Phoenix będzie gościć czołowych zawodników ligi już po raz trzeci. Wyjazd do Arizony najmilej wspominają; legenda New York Knicks Walt Frazier i znakomity strzelec, występujący wówczas w Sacramento Kings, Mitch Richmond. Pierwszy zgarnął tytuł MVP Meczu Gwiazd w 1975 roku (wygrana Wschodu 108:102), drugi był najlepszy na parkiecie równo 20 lat później (Zachód wygrał 139:112). Na początek "młodzi gniewni" Weekend wielkich koszykarskich emocji tradycyjnie rozpoczną zmagania wschodzących gwiazd ligi. W nocy z piątku na sobotę polskiego czasu Debiutanci spróbują utrzeć nosa Drugoroczniakom. Składy drużyn: Debiutanci (Rookies): Michael Beasley (Heat), Rudy Fernandez (Trail Blazers), Marc Gasol (Grizzlies), Eric Gordon (Clippers), Brook Lopez (Nets), O.J. Mayo (Grizzlies), Greg Oden (Trail Blazers), Derrick Rose (Bulls), Russell Westbrook (Thunder). Drugoroczniacy (Sophomores): Aaron Brooks (Rockets), Wilson Chandler (Knicks), Kevin Durant (Thunder), Jeff Green (Thunder), Al Horford (Hawks), Luis Scola (Rockets), Al Thornton (Clippers), Rodney Stuckey (Pistons), Thaddeus Young (Sixers). Mój typ: Z przekory stawiam na Debiutantów. Dlaczego? Bo nie wygrali ze starszymi o rok kolegami od...2002 roku. Poza tym jedynki dwóch kolejnych draftów w jednej drużynie (Oden, Rose) wróżą coś dobrego. MVP: Derrick Rose (Chicago Bulls) - widziałem go w akcji w kilku meczach. Robi niesamowite wrażenie. Sobota indywidualnych popisów Sobota to konkursy indywidualne. W tym roku oprócz spektakularnych popisów najlepszych strzelców i czołowych "dunkerów" ligi, zobaczymy grę znaną...z boiska szkolnego. "H-O-R-S-E": Polega na powtarzaniu rzutów (często wręcz cyrkowych) przez kolejnych zawodników. Kto nie trafi rzutu zaproponowanego przez poprzednika dostaje literkę. Kto uzbiera ich pięć (stworzy napis horse) - odpada. W tej zabawie udział wezmą: Kevin Durant, O.J. Mayo i Joe Johnson (Atlanta Hawks). Mój typ: Johnson. Jest najbardziej doświadczonym zawodnikiem, pierwszy opanuje nerwy. Czy ktoś zdetronizuje Supermana? To pytanie zadają sobie fani oczekujący na konkurs wsadów. Dwighta Howarda pokonać będą chcieli Nate Robinson (New York Knicks), Rudy Fernandez (Portland Trail Blazers) i powołany w ostatniej chwili JR Smith (Denver Nuggets). Mój typ: Howard. Tym razem Goliat pokona Dawida. Kapono strzela jak Capone: Tak można powiedzieć patrząc na popisy Jasona Kapono w ostatnich konkursach rzutów za trzy punkty. Snajper Toronto Raptors wygrał dwie ostatnie edycję. W tym roku pokrzyżować szyki będą mu chcieli: Rashard Lewis (Orlando Magic), Roger Mason (San Antonio Spurs), Danny Granger (Indiana Pacers), Mike Bibby (Atlanta Hawks) i Daequan Cook (Miami Heat). Mój typ: Lewis. Jest w świetnej formie. Byłe i obecne gwiazdy razem: All-Star Weekend przypomina o historii NBA, a także o młodszej siostrze ligi, czyli żeńskiej WNBA. W "Haier Shooting Stars" udział wezmą zespoły złożone z dawnych i obecnych zawodników danej drużyny, a także koszykarki grające w tym samym mieście. Składy: Los Angeles: Lisa Leslie, Derek Fisher, Michael Cooper, Detroit: Katie Smith, Arron Afflalo, Bill Lambeer, Phoenix: Tangela Smith, Leandro Barbosa, Dan Majerle, San Antonio: Becky Hammon, David Robinson, Tim Duncan. Mój typ: Phoenix. Popis panowania nad piłką: "PlayStation Skills Challenge" to popisy najlepiej panujących nad piłką zawodników ligi. O tytuł na trudnej technicznie ścieżce rywalizować będą: Devin Harris (New Jersey Nets), Tony Parker (San Antonio Spurs), Mo Williams (Cleveland Cavaliers) i Derrick Rose (Chiciago Bulls). Mój typ: Parker. Szybki i znakomity technicznie. Niedziela, czyli wisienka na torcie Zwieńczeniem Weekendu Gwiazd każdego roku jest starcie Wschodu z Zachodem. Chcąc dawkować emocje o tym spotkaniu napiszemy w niedzielne popołudnie, kiedy atmosfera - nie tylko w Arizonie - wywołana meczem będzie gorąca.