Reggie Evans pierwszy zapłaci za symulowanie w NBA
Reggie Evans z zespołu Brooklyn Nets jest pierwszym koszykarzem NBA, który zapłaci grzywnę za symulowanie. Taryfikator przewiduje w tym przypadku 5 tys. dolarów.
W meczu z Los Angeles Lakers Evans, lekko pchnięty przez rywala, niemal wpadł na ławkę rezerwowych, rozpaczliwie rozkładając ręce.
Decyzja władz ligi wywołała liczne komentarze. Trener Golden State Warriors Mark Jackson dowcipnie pogratulował Evansowi. "On przechodzi do historii. Za 5 tys. dolarów? Całkiem nieźle" - powiedział.
Według nowego przepisu symulowanie jest karane za pierwszym razem ostrzeżeniem, a następnie grzywnami: 5 tys., 10 tys., 15 tys. i 30 tys dolarów. Piąta kara za udawanie będzie już skutkować zawieszeniem zawodnika.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.