Już na kilka godzin przed spotkaniem wiadomo było, że Jeremy Sochan nie zagra z Timberwolves. Polak miał objawy podobne do grypy, ale testy na COVID-19 dały wynik negatywny. W związku z tym, jeżeli tylko poczuje się lepiej, za kilka dni może wrócić na parkiet. Pod jego nieobecność koszykarze San Antonio Spurs odnieśli piątą wygraną w tym sezonie NBA. Zawodnicy Gregga Popovicha po raz trzeci mierzyli się z drużyną Minnesota Timberwolves i po raz trzeci wygrali, tym razem 107:98. Najwięcej punktów dla Spurs zdobył Keldon Johnson, który na swoim koncie zapisał 25 "oczek". Jedno więcej rzucił Karl-Anthony Towns, a do tego dołożył jedenaście zbiórek, ale nie pomogło to Timberwolves nawiązać wyrównanej walki z rywalami. Czytaj także: Ujawniono zarobki Sochana w Spurs