Zespół Polaka miał świetną drugą kwartę. Ostatnia jej akcja przyniosła prowadzenie (Hedo Turkoglu trafił za trzy punkty i było 45:44). Jednak w ostatniej części gospodarze opanowali sytuację na parkiecie i wygrali. David West rzucił 37 pkt, przyczyniając się do zwycięstwa New Orleans Hornets nad Boston Celtics 113:106. Kandydat do miana najlepszego zawodnika (MVP) Chris Paul uzyskał 19 pkt, pomimo że na parkiecie przebywał tylko 28 min. Opromienieni sławą po niedawnych zwycięstwach, m.in. nad San Antonio Spurs i Houston Rockets koszykarze Celtics na początku prowadzili nawet różnicą 15 pkt. Paul Pierce zdobył dla gości 16 ze swoich 28 pkt w pierwszej kwarcie. Koszykarze z Nowego Orleanu lepiej znieśli trudy spotkania kondycyjnie i rozstrzygnęli je na swoją korzyść w czwartej kwarcie. Było to ich dziewiąte z rzędu zwycięstwo na własnym boisku, jednocześnie przerwali na ośmiu serię wygranych na wyjeździe bostończyków. W Milwaukee serię sześciu porażek przerwali miejscowi Bucks po zwycięstwie nad Cleveland Cavaliers 108:98. Najwięcej punktów dla gospodarzy uzyskał Mo Williams - 27, podczas gdy w ekipie przyjezdnych, tradycyjnie najbardziej efektywnym okazał się LeBron James - 29. Wyniki sobotnich meczów NBA: Atlanta Hawks - Orlando Magic 98:90 Philadelphia 76ers - New Jersey Nets 91:87 Charlotte Bobcats - Miami Heat 94:82 New Orleans Hornets - Boston Celtics 113:106 Minnesota Timberwolves - New York Knicks 114:93 Memphis Grizzlies - Sacramento Kings 117:111 Chicago Bulls - Indiana Pacers 101:108 Milwaukee Bucks - Cleveland Cavaliers 108:98 Utah Jazz - Seattle SuperSonics 115:101 Phoenix Suns - Houston Rockets 122:113 Los Angeles Clippers - Portland Trail Blazers 72:83