Osiem minut przed ostatnią syreną zespół Heat prowadził różnicą 12 punktów (80:68), ale nie utrzymał sporej przewagi. Gospodarze wyrównali (88:88) dopiero 56 sekund przed końcem, po rzucie za trzy punkty Wesleya Matthewsa (wcześniej miał udaną tylko jedną z sześciu prób). Mistrzowie NBA odpowiedzieli trafieniem Chrisa Bosha. Wówczas znów celną "trójką" popisał się Matthews, zaś LaMarcus Aldridge wykorzystał jeden z dwóch wolnych. Oprócz Batuma, w składzie triumfatorów wyróżnili się Aldridge (20 pkt i 15 zbiórek) oraz Matthews (18 pkt). Najlepsi wśród pokonanych - Bosh (29 pkt), LeBron James (15 pkt, 10 zbiórek w defensywie). Drużyna z Portland odniosła czwarte z rzędu zwycięstwo w tym sezonie; jej bilans gier wynosi 20-15 i na dziś gwarantuje udział w play off w Konferencji Zachodniej. Z kolei ekipa Heat, mimo porażki, utrzymała pierwsze miejsce na Wschodzie - 23-11. Po trzech przegranych kwartach, w ostatniej zawodnicy Dallas Mavericks okazali się lepsi od Sacramento Kings różnicą dziesięciu punktów i doprowadzili do dogrywki. W dodatkowym czasie Shawn Marion (łącznie 19 pkt) i O.J. Mayo (24) poprowadzili Mavericks do zwycięstwa. Rywale w końcówce rywalizowali bez DeMarcusa Cousinsa (29 pkt, dziewięć zbiórek), który za niesportowe zachowanie (uderzył Vince'a Cartera) został wykluczony z gry. "Byłem pewny, że w tym spotkaniu dojdzie do dogrywki, i że to moi podopieczni wygrają" - powiedział trener zespołu z Dallas Rick Carliste. Do tej pory bilans występów Mavericks w meczach zakończonych po dogrywce wynosił... 0-7. W ostatniej czwartkowej konfrontacji koszykarze Indiana Pacers pokonali New York Knicks 81:76. O drużynie z Indianapolis mówi się, że ma bardzo dobrą defensywą, a potwierdzeniem jest niedawne zwycięstwo nad Heat 87:77. Sama nie zdobywa zbyt wielu punktów, ale mało traci i, co najważniejsze, wygrywa kolejne spotkania. Jest liderem Central Division z bilansem 22-14. Zdecydowanie najlepszy w ekipie Pacers był Paul George - 24 pkt i 11 zbiórek. Dwucyfrową zdobycz miał jeszcze tylko rezerwowy Ian Mahinmi - 10 pkt. Dla Knicks najwięcej punktów uzyskał J. R. Smith - 25. Wyniki czwartkowych spotkań NBA Indiana Pacers - New York Knicks 81:76 Portland Trail Blazers - Miami Heat 92:90 Sacramento Kings - Dallas Mavericks 112:117 po dogr.