Gortat przebywał na parkiecie ponad trzy minuty. W tym czasie nie oddał ani jednego rzutu, a na swoim koncie zapisał dwa faule. O losach wyrównanego spotkania zadecydowało, na dwie sekundy przed końcową syreną, trafienie 20-letniego zawodnika "Szóstek" Thaddeusa Younga. Łącznie uzyskał 6 pkt, a najskuteczniejszy wśród triumfatorów był Andre Iguodala - 29 pkt (nie wykorzystał jednak dwóch rzutów osobistych w ostatniej minucie gry). W zespole Magic wyróżnił się Dwight Howard - 36 pkt i 11 zbiórek. Czwarty mecz fazy play off odbędzie się w niedzielę, 26 kwietnia (czasu miejscowego) w Filadelfii. Philadelphia 76ers - Orlando Magic 96:94 W play-off 2-1.