Rezerwowy środkowy Orlando Magic często narzeka na to, że w drużynie ze słonecznej Florydy nie może wykazać się pod atakowanym koszem, bo trener Stan Van Gundy oczekuje od niego głównie dobrej gry w defensywie i walki na tablicach. Jak już informowaliśmy w czwartkowy wieczór Gortat z powodzeniem zastąpił zawieszonego Dwighta Howarda pokazując klasę zarówno w obronie (15 zbiórek, 4 przechwyty), jak i w ataku (11 punktów, 5/8 z gry). Na szczególne brawa zapracował na początku trzeciej kwarty. Po podaniu od Rasharda Lewisa piekielnie mocnym wsadem powalił na parkiet Samuela Dalemberta. Znany z bardzo dobrej gry w obronie środkowy 76ers (211 cm wzrostu/113 kg wagi) padł, jakby potrącił go przed chwilą rozpędzony buldożer! Popisowe zagranie Gortata docenili eksperci z oficjalnego serwisu internetowego NBA. Wsad reprezentanta Polski znalazł się na drugim miejscu wśród najbardziej efektownych akcji czwartkowych spotkań ligi. Przypomnijmy, że Magic wygrali w Filadelfii 114:89 i awansowali do półfinału Konferencji Wschodniej. Warto także pamiętać, że z końcem sezonu wygasa obecna umowa Marcina z Orlando. W czwartek pochodzący z Łodzi center zrobił zatem kolejny krok w stronę nowego kontraktu...