Gwiazdor NBA podczas pierwszego przesłuchania w Eagle był bardzo uczynny i chętnie współpracował z policją. Udzielił jednak kilku sprzecznych odpowiedzi. Pierwsza odpowiedź Kobe'go na pytanie czy uprawiał seks z oskarżającą go dziewczyną była przecząca. W dalszej części przesłuchania gracz Los Angeles Lakers przyznał się do stosunku z 19-letnią kobietą. - Czy miałeś z nią stosunek płciowy? - zapytał detektyw z Eagle County Doug Winters - Nie - odparł Kobe. Podczas kolejnych pytań Bryant wydobył jednak z siebie: "Tak, miałem z nią stosunek płciowy." - Czy był on konsensualny (za obopólną zgodą) - zapytał drugi z przesłuchujących Dan Lyoa. - Tak, to było za obopólną zgodą - odparł koszykarz. - Na jakiej podstawie twierdzisz, że był to stosunek konsensualny? - zapytał Loya. - Ponieważ to ona zaczęła mnie całować - odpowiedział Kobe. W dalszej części przesłuchania Bryant wyznał, że przerwał stosunek kiedy pierwszy raz usłyszał jak dziewczyna mówi "Nie". Stwierdził również, że młoda kobieta z własnej woli uprawiała z nim seks. Po wszystkim dziewczyna pocałowała go na "do widzenia " i poprosiła o autograf. Kobe obiecał jej, że da jej swój autograf następnego dnia jak przyjdzie do pracy. Następnie Bryant przyznał się również do regularnych kontaktów seksualnych z inna kobietą o imieniu Michelle. Gwiazdor NBA stwierdził później, że jego żona i córka bardzo wiele dla niego znaczą i boi się, że gdy sprawa stanie się publiczna straci małżonkę. Wyraził również zaniepokojenie o dalszą karierę jeśli sprawa oskarżenia o gwałt wyjdzie na światło dzienne. Następnie Kobe Bryant pokazywał na przesłuchującym go detektywie pozycję, w jakiej uprawiał seks z oskarżającą go dziewczyną. Detektyw Loya: Jaki to był rodzaj stosunku? Czy brałeś ją od tyłu? Bryant: Tak, trzymałem ją od tyłu. Detektyw Loya: Co trzymałeś w okolicach jej szyi? Bryant: Swoją prawą rękę - o tak, a drugą rękę trzymałem tutaj. Detektyw Winters: Okay. Detektyw Loya: Jak mocno ją trzymałeś? Bryant: Nie wiem. Mam silne ręce. Nie wiem. Prokuratura postanowiła wycofać oskarżenie wobec koszykarza, gdyż domniemana poszkodowana w sprawie o seksualną napaść nie chciała już uczestniczyć w sprawie. Gwiazdę Los Angeles Lakers czeka tylko sprawa cywilna, w której 20-letnia kobieta domagać się będzie odszkodowania za straty moralne.