Spurs przypieczętowali awans w AT&T Center w obecności blisko 19 tysięcy widzów. Gospodarze wygrali piąty mecz 109-84. Zespół z San Antonio po raz czwarty w ostatnich ośmiu latach zagrają w wielkim finale NBA. Podopieczni Gregga Popovicha czekają na finałowego rywala, a będzie nim zwycięzca rywalizacji Detroit Pistons - Cleveland Cavaliers (stan rywalizacji 2-2). Piąty mecz finału Konferencji nie dostarczył zbyt wielu emocji. Kluczowa dla końcowego wyniku była pierwsza kwarta, którą gospodarze wygrali 34:15. W następnych odsłonach gra się wyrównała, ale Spurs utrzymywali bezpieczną przewagę. W zespole gospodarzy wyróżnili się Tim Duncan i Tony Parker. Obaj uzyskali po 21 punktów. Konferencja Zachodnia - mecz nr 5 San Antonio Spurs - Utah Jazz 109:84 Spurs: Tim Duncan 21, Tony Parker 21, Manu Ginobili 12, Brent Barry 9, Francisco Elson 9, Michael Finley 9, Jacque Vaughn 8, Fabricio Oberto 7, Bruce Bowen 6, Matt Bonner 5, Beno Udrih 2 Jazz: Andrei Kirilenko 13, Matt Harpring 11, Deron Williams 11, Carlos Boozer 9, Paul Millsap 8, Mehmet Okur 8, Rafael Araujo 7, Ronnie Brewer 7, Gordan Giricek 5, Dee Brown 3, Derek Fisher 2 Stan rywalizacji do czterech zwycięstw: 4-1