23-latek popisał się wyczynem, o którym kibice koszykówki rozprawiać będą jeszcze długo. Jak dotąd w NBA tylko jeden zawodnik złamał granicę 60 "oczek", mogąc się jednocześnie pochwalić "triple-double". Był to James Harden, który dokonał tej sztuki w barwach Houston Rockets w 2018 roku. Luka Doncić z kosmicznym występem przeciwko New York Knicks Pochodzący z Los Angeles gwiazdor dołożył jednak wtedy do tego dorobku "tylko" 10 zbiórek i 11 asyst. Wyczyn Doncicia jest zdecydowanie bardziej imponujący. Nie dość, że zdobył on prawie połowę wszystkich punktów Mavericks w meczu, to zaliczył aż 20 zbiórek, przy 11 asystach. Dotychczasowym, indywidualnym rekordem punktowym Słoweńca było 51 oczek, które zanotował w lutym, w starciu z Los Angeles Clippers. W obecnym sezonie średnio notuje 32,8 punktu. - Historię tej gry piszą zawodnicy. Tego wieczoru pojawił się kolejny, piękny rozdział - podsumował trener Dallas Mavericks, Jason Kidd. Sam bohater wieczoru przyznał z kolei, że chce... po prostu cieszyć się sportem.