- Coach chce, żebyśmy wygrywali kolejne spotkania, możliwie najwięcej - jak w play-off. Dlatego nie możemy odpuszczać. W ostatnich 13 meczach musimy być skoncentrowani, nastawieni mentalnie na zwycięstwa, żeby potem nie potknąć się w fazie pucharowej - powiedział Curry. W najciekawiej zapowiadającym się sobotnim meczu wicelider Zachodu, Memphis Grizzlies pokonał u siebie czwarty zespół tej konferencji, Portland Trail Blazers aż 11 punktami. Najwięcej dla Memphis, 23 punkty, rzucił Jeff Green. Najskuteczniejszy w zespole gości Damian Lillard zdobył 27 punktów. - Znaleźliśmy się pod ścianą. Nie dość, że przegraliśmy cztery trudne mecze, to jeszcze pozostaniemy teraz bez dwóch ważnych graczy - skomentował Lillard. Z czołowej trójki Zachodu porażkę poniósł trzeci zespół tej konferencji, Houston Rockets, który przegrał u siebie z Phoenix Suns 15 punktami, a bohaterem meczu był Eric Bledsoe, który rzucił 34 punkty dla zwycięzców. W dwóch sobotnich meczach Konferencji Zachodniej Chicago Bulls przegrali na wyjeździe z Detroit Pistons 16 punktami, choć w trzeciej kwarcie przegrywali już różnicą 19 pkt. Indiana Pacers przegrali u siebie z Brooklyn Nets 12 punktami. Wyniki sobotnich meczów ligi NBA:Golden State Warriors - Utah Jazz 106:91Memphis Grizzlies - Portland Trail Blazers 97:86Houston Rockets - Phoenix Suns 102:117Detroit Pistons - Chicago Bulls 107:91Indiana Pacers - Brooklyn Nets 111:123W tabeli Zachodu prowadzą Golden State Warriors z bilansem 56 zwycięstw i 13 porażek. Kolejne miejsca zajmują: Memphis (49-21), Houston (46-23) i Portland (44-24). Liderem Wschodu pozostaje Atlanta Hawks (53-16) przed Cleveland Cavaliers (45-26), Toronto Raptors (41-28) i Chicago (42-29). Klub Marcina Gortata, Washington Wizards jest na 5. miejscu (40-29).