Legendarne "Byki" (6 tytułów w ciągu 8 sezonów w latach 90. ubiegłego stulecia) z Michaelem Jordanem, Scottie Pippenem i Dennisem Rodmanem w składzie, oraz Philem Jacksonem na ławce trenerskiej wygrały 72 z 82 spotkań sezonu regularnego. Chicago zostało w ten sposób pierwszym i jedynym zespołem w historii NBA, który wygrały w sezonie zasadniczym co najmniej 70 spotkań. Od LA Lakers po Mavs i Celtics Jordan i spółka pobili wówczas 24-letni rekord Los Angeles Lakers. "Jeziorowcy" w sezonie 1971/72 zwyciężyli w 69 spotkaniach, w 13 schodzili z parkietu pokonani. Ten rezultat - drugi w dziejach ligi - rok po rekordowym sezonie - wyrównali Chicago Bulls. W ostatnich latach najbliżej wyniku "Byków" byli koszykarze LA Lakers i Dallas Maviercks (po 67-15), z tą tylko różnicą - dość istotną - że w sezonie 1999/2000 ekipa z Kalifornii sięgnęła po mistrzostwo NBA, a siedem lat później Mavs...odpadli już w pierwszej rundzie play-off. Sprawcami największej sensacji rozgrywek posezonowych ostatnich lat byli Golden State Warriors. O sześć zwycięstw gorszym osiągnięciem od Chicago przed rokiem popisali się zawodnicy Boston Celtics. Drużyna Doca Riversa wzmocniona przed sezonem 2007/08 bajecznym wręcz duetem Kevin Garnett - Ray Allen, uwieczniła rozgrywki tytułem mistrzowskim. W drodze po rekord NBA? Bieżący sezon znakomicie rozpoczęły trzy drużyny (stan na 17.12.2008); Celtics (23-2), Lakers (21-3) i...Cavaliers (20-4). Co ciekawe Chicago po 25 spotkaniach sezonu 95/96 miało identyczny bilans jak dzisiejsi "Celtowie". Amerykańscy dziennikarze sceptycznie podchodzą do możliwości pobicia przez którąś z drużyn rekordu "Byków", podkreślając, że dla Bostonu i Los Angeles liczy się tylko mistrzostwo, a ekipa LeBrona Jamesa nie utrzyma tak wysokiego odsetka zwycięstw do końca sezonu. Trudno nie zgodzić się z argumentem, że dla finalistów ostatnich rozgrywek priorytetem będą mistrzowskie pierścienie, ale....kluczem do sięgnięcia po tytuł może okazać się przewaga własnego parkietu, którą gwarantuje nic innego, tylko lepszy bilans uzyskany w sezonie zasadniczym od konkurenta. Dążenie do rozgrywania większej liczby spotkań "w domu" może nakręcić rywalizację liderów ligi, jeśli nadal tak bardzo dystansować będą resztę stawki. Czy im się to uda? Kto zna odpowiedź na to pytanie niech pędzi do bukmachera. Jeśli typ jest sprawdzony, to za kilka procent wygranej służę transportem... Gdyby nikt nie zwalniał tempa... Popuśćmy na moment wodzę fantazji i przyjrzyjmy się bilansowi najlepszych drużyn ligi (tym, które prowadzą w dywizjach), gdyby te utrzymały obecną dyspozycję do końca rozgrywek (stan na 17.12.2008). Kolejno: zespół, obecny bilans, % zwycięstw, bilans końcowy: Boston Celtics 23-2 92% 75-7 Los Angeles Lakers 21-3 87.5% 72-10 Cleveland Cavaliers 20-4 83.3% 68-14 Orlando Magic 19-6 76% 62-20 Denver Nuggets 17-8 68% 56-26 New Orleans Hornets 14-7 66.7% 55-27