Drużyny te poprzednio spotkały się w środę. W Kanadzie lepsi byli Wizards, którzy wygrali wówczas 105:96. Powtórzyć korzystnego wyniku im się jednak nie udało. Gospodarze w kłopoty wpędzili się w drugiej kwarcie, kiedy pozwolili Raptors osiągnąć aż 19-punktową przewagą. Choć później stratę zniwelowali, to ostatecznie końcówka należała do przyjezdnych z Toronto. Raptors do zwycięstwa poprowadził DeMar DeRozan. Zdobył 32 punkty i miał 13 zbiórek. W drużynie Wizards na wyróżnienie zasługują John Wall i Bradley Beal. Pierwszy na swoim koncie zapisał 30 pkt, a Beal dołożył 27. Gortat natomiast na parkiecie przebywał 31 minut i trafił dwa z siedmiu rzutów z gry oraz oba wolne. Jego dorobek uzupełnia sześć zbiórek i asysta. Miał również dwie straty i popełnił jeden faul. "Czarodzieje" z bilansem 36 zwycięstw oraz 24 porażek zajmują trzecie miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej. Kolejne spotkanie rozegrają w niedzielę, kiedy we własnej hali zmierzą się z Orlando Magic (23-39).