Stephen Curry, najbardziej wartościowy zawodnik (MVP) sezonu zasadniczego, wreszcie zagrał przeciwko Grizzlies tak, jak się od niego oczekuje. 27-letni rozgrywający już po pierwszej połowie miał na koncie 21 pkt, a jego drużyna prowadziła 61:44. Później goście kontrolowali przebieg gry, a Curry zakończył spotkanie z dorobkiem 33 pkt. - Od początku narzuciliśmy swój styl gry i nawet na moment nie odpuściliśmy. Tak właśnie powinniśmy grać - powiedział Curry. "Wojownicy" wreszcie byli skuteczni w rzutach za trzy punkty - 42,4 proc. W dwóch poprzednich potyczkach w tym elemencie zanotowali po 23,1 proc. celności. Decydująca jednak prawdopodobnie była postawa w obronie. Trener Steve Kerr przyporządkował swoim podopiecznym do krycia innych zawodników niż dotychczas, np. za pilnowanie hiszpańskiego środkowego Grizzlies Marca Gasola odpowiedzialny był znacznie od niego niższy, ale zwrotniejszy Draymond Green. Zmiany przyniosły efekt. Podstawowi zawodnicy gospodarzy trafili tylko 21 z 60 rzutów z gry. - Szybko straciliśmy spokój w grze. Od początku nie radziliśmy sobie w ataku i to przełożyło się także na słabszą grę w obronie - przyznał trener Grizzlies Dave Joerger. Remis 2-2 jest także w półfinale Konferencji Wschodniej między Atlanta Hawks a Washington Wizards. "Jastrzębie" w poniedziałek pokonały na wyjeździe zespół Marcina Gortata 106:101. Gospodarze ponownie musieli sobie radzić bez swojego najlepszego zawodnika, leczącego kontuzję Johna Walla. Słabo spisał się polski środkowy. Gortat grał 31 minuty i zdobył tylko trzy punkty. Trafił jeden z siedmiu rzutów z gry i jeden z dwóch wolnych. Miał także osiem zbiórek i jedną stratę. Hawks do zwycięstwa poprowadził Jeff Teague - 26 pkt i osiem asyst. Wśród pokonanych prym wiódł Bradley Beal - 34 pkt i siedem asyst. Piąte mecze w obu parach odbędą się w środę, w Atlancie i Oakland. Wyniki poniedziałkowych meczów NBA: Konferencja Wschodnia Washington Wizards - Atlanta Hawks 101:106 (stan rywalizacji play off do czterech zwycięstw - 2-2) Konferencja Zachodnia: Memphis Grizzlies - Golden State Warriors 84:101 (stan rywalizacji play off do czterech zwycięstw - 2-2)