Do wyboru były dwa terminy: właśnie 22 grudnia oraz 18 stycznia. W pierwszym wypadku w sezonie zasadniczym każdy zespół rozegra 72 mecze (dotychczas było ich 82); w drugim miało ich być 58-60. Rozgrywki zakończą się przed igrzyskami olimpijskimi w Tokio, by umożliwić zawodnikom udział w nich. Związek zawodników będzie musiał zatwierdzić szczegóły grudniowego rozpoczęcia rozgrywek z Radą Gubernatorów ligi. Kilka dni temu władze NBA informowały, że rozpoczęcie nowego sezonu w styczniu zamiast w grudniu pociągnęłoby za sobą straty finansowe w wysokości od 500 milionów nawet do miliarda dolarów. Istotny dla finansów ligi będzie też brak kibiców na trybunach spowodowany pandemią koronawirusa. Ograniczenie zysków będzie mieć bezpośredni wpływ na wysokość zarobków koszykarzy. Poprzedni sezon, przerwany w marcu na blisko pięć miesięcy z powodu pandemii, wznowiono pod koniec lipca. Zakończył się 12 października zwycięstwem Los Angeles Lakers.