Będzie dziesiątym zawodnikiem "Ostróg" uhonorowanym w ten sposób. Przed nim tego zaszczytu dostąpili: Bruce Bowen (numer 12), Tim Duncan (21), Sean Elliott (32), George Gervin (44), Manu Ginobili (20), Avery Johnson (6), Johnny Moore (00), David Robinson (50) i James Silas (13). Do NBA trafił w 2001 roku, wybrany przez Spurs z 28. numerem w drafcie. Z "Ostrogami" mistrzostwo świętował w 2003, 2005, 2007 i 2014 roku. W 2007 został także uznany najbardziej wartościowym zawodnikiem (MVP) finałowej serii. Był pierwszym Europejczykiem, którego wyróżniono w ten sposób. W ostatnim sezonie bronił barw Charlotte Hornets. Wystąpił w 56 meczach, średnio uzyskiwał 9,5 pkt oraz 3,7 asysty. "Szerszenie" jednak nie awansowały do play off, czego Parker nigdy wcześniej nie doświadczył. W trakcie całej kariery wystąpił w 1254 meczach sezonu zasadniczego. Średnio uzyskiwał w nich 15,5 pkt oraz miał 5,6 asysty. Jest liderem Spurs w klasyfikacji wszech czasów w liczbie asyst (6829) i wiceliderem pod względem rozegranych meczów sezonu zasadniczego, za Timem Duncanem - 1198 i czwartym w historii teksańskiego klubu w zdobytych punktach - 18 943. Sześć razy wybierano go do Meczu Gwiazd. Z reprezentacją Francji w 2013 roku sięgnął po mistrzostwo Europy i był MVP turnieju. Od 2014 r. jest właścicielem i prezydentem ASVEL Villeurbanne, mistrza Francji, z którym sukces ten świętował po ostatnich finałach reprezentant Polski, naturalizowany Amerykanin A.J. Slaughter. "Wiele różnych rzeczy wpłynęło na to, że postanowiłem zakończyć karierę. Ostatecznie sprowadza się to do tego, że skoro nie mogę walczyć o mistrzostwo, to nie chcę więcej grać w koszykówkę. Fizycznie spokojnie wytrzymałbym jeszcze dwa sezony, ale nie chcę grać dla samego grania. Nigdy nie grałem dla pieniędzy, nigdy nie grałem dla zabawy. Interesowały mnie tylko zwycięstwa" - mówił 10 czerwca portalowi ESPN. olga/ cegl/