Umowa z arbitrami wygasła 1 września. Ich rzecznik Lamell McMorris poinformował, że strony zasadniczo doszły do porozumienia w sprawach płacowych w nowej, dwuletniej umowie. Spór dotyczy zamrożenia wynagrodzeń sędziów w pierwszym roku umowy, przy którym upierają się władze ligi i wzrostu tych płac tylko o jeden procent w drugim roku. McMorris zarzucił komisarzowi "dziecinne" działanie i negocjowanie w złej wierze, co spowodowało wycofanie się Sterna z rozmów. "Czy osiągniemy lub nie porozumienie z arbitrami, to nie będzie się ono opierać na osobowościach, ale powstanie na bazie ekonomiki" - oświadczył komisarz NBA. 20 września sędziowie mają rozpocząć treningi na obozie przed sezonem; pierwszy mecz przedsezonowy zaplanowany jest na pierwszego października. Bez zawarcia umowy sezon ruszy z zastępczymi arbitrami, co nie zdarzyło się od 1995 r. Akcję cięcia wydatków NBA zaczęła od płac sędziów, kosztów ich podróży i diet, co - zdaniem komisarza Sterna - postawi ich równym w rzędzie z innymi pracownikami Ligi.