Dla zespołu z Teksasu było to dziesiąte kolejne zwycięstwo nad "Słońcami" na własnym parkiecie. Koszykarze Phoenix nie wygrali w Dallas od 14 marca 2007 roku. Nowy trener Suns Lindsey Hunter stawia na defensywę, ale, tak jak w przegranym dzień wcześniej meczu w San Antonio, drużyna znów straciła ponad 100 punktów. Gortat grał 31 minut, trafiał ze stuprocentową skutecznością (4/4 z gry), miał siedem zbiórek w obronie i jedną w ataku, trzy asysty, przechwyt, dwa bloki i dwie straty. Najwięcej punktów dla Suns zdobyli Słoweniec Goran Dragić - 18 i osiem asyst, Argentyńczyk Luis Scola - 14 oraz Michael Beasley i P.J. Tucker - po 12. W zespole gospodarzy wyróżnili się rozgrywający tysięczny mecz w NBA (z czego 660 w barwach Phoenix) Shawn Marion - 18 pkt, 9 zb. i 5 asyst oraz Dirk Nowitzki. Niemiec, zdobywając także 18 pkt, awansował na 18. miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców w historii NBA, przed Allena Iversona. Ma teraz 24 375 punktów. Inni weterani z Dallas Vince Carter i Elton Brand (był to jego 900. mecz) dorzucili w niedzielę odpowiednio 15 i 12 pkt. Obydwa zespoły grały już ze sobą w tym sezonie. 6 grudnia w Phoenix Mavericks zwyciężyli 97:94, a nieskuteczny tego dnia Gortat zdobył tylko trzy punkty i miał sześć zbiórek. Niedzielny mecz Polak rozpoczął dwoma udanymi akcjami w ataku - wsadem po podaniu Dragica, a potem pewnym rzutem z półdystansu, w międzyczasie blokując pod własnym koszem Mariona. Na początku spotkania Suns prowadzili 6:0. W połowie kwarty rywale wyrównali, ostatni remis w meczu (16:16) pokazał się na tablicy w 7. minucie. Potem Mavericks na dobre objęli prowadzenie, które w połowie drugiej kwarty wzrosło nawet do 20 punktów (46:26). Goście próbowali zmniejszyć tę różnicę. W połowie trzeciej odsłony po rzucie Gortata z półdystansu przegrywali tylko 60:66, a na początku ostatniej i akcji Shannona Browna 76:81. W kolejnych minutach Mavericks zdobyli jednak 10 punktów z rzędu i do końca kontrolowali wynik. Trener Hunter, godząc się z porażką, dał w tym meczu pograć mniej doświadczonym zawodnikom - rozgrywającemu Kendallowi Marshallowi i Wesleyowi Johnsonowi. Wobec kłopotów z sercem rezerwowego środkowego Jermaine'a O'Neala, na kilka minut w końcówce meczu za Gortata wszedł także młody Luke Zeller. Suns z bilansem 15 wygranych i 30 porażek spadli na ostatnie miejsce w Konferencji Zachodniej. W środę czeka ich mecz z Los Angeles Lakers (19-25) na własnym parkiecie, a w piątek, również w Phoenix, rewanż z Dallas (19-25).