48-letni obecnie O'Neal powiedział, że pieniądze z pierwszego kontraktu - w wysokości miliona dolarów wydał w... godzinę. Obecnie jego majątek szacowany jest przez fachowców na ponad 400 mln dolarów. "Miałem milion, ale nic nie zainwestowałem, wydałem go w ciągu godziny na specjalne modele mercedesa dla ojca i siebie oraz na biżuterię. Nie miałem 'inteligencji' biznesowej i finansowego wyczucia, nic nie wiedziałem o ubezpieczeniach, podatkach stanowym i dochodowym" - przyznał w rozmowie z portalem cnbc.com O'Neal. Dopiero po podpisaniu kontraktu z Los Angeles Lakers w 1996 roku zmienił stosunek do zarabianych wielkich pieniędzy dzięki radzie otrzymanej od Magica Johnsona, jednego z najlepszych koszykarzy w historii NBA, który właśnie w tym roku zakończył karierę w zespole z "Miasta Aniołów". "To, dobrze, że jesteś sławny, ale nie myśl tylko o teraźniejszości, na pewno w przyszłości będziesz chciał mieć własny biznes" - powiedział Johnson do O’ Neala, który jego słowa wziął sobie do serca. Czterokrotny mistrz NBA w barwach Lakers (2000-2002) oraz Miam Heat (2006) postawił sobie za cel, by nie koncentrować się wyłącznie na koszykówce. W czerwcu 2005 roku otrzymał tytuł magistra zarządzania biznesem na uniwersytecie stanu Arizona w Phoenix, a siedem lat później obronił pracę doktorską na uniwersytecie Barry w Miami. Karierę sportową zakończył w 2011 r. "W biznesie cały czas trzeba się uczyć i robię to" - powiedział O'Neal, mistrz świata (1994) i złoty medalista igrzysk olimpijskich w Atlancie (1996), który jest właścicielem m.in. sieci restauracji, siłowni i ma własną linię markowych produktów. olga/ co/