Związany z Washington Wizards dziennikarz J. Michael napisał na Twitterze, że nie ma pewności, czy polski środkowy zostanie wypuszczony ze szpitala w środę. Stołeczny klub nie wydał oficjalnego komunikatu na temat stanu zdrowia Gortata. Gortat kilkadziesiąt godzin temu zamieścił na tym samym portalu społecznościowym zdjęcie ze szpitala. Amerykańskie media informowały o opuchnięciu stawu kolanowego, zaś szkoleniowiec Wizards Randy Wittman mówił, że badania prowadzone były pod kątem potwierdzenia lub wykluczenia zakażenia gronkowcem. Kłopoty Gortata zaczęły się w sobotę na Florydzie. W zwycięskim (105:99) spotkaniu z byłym swoim klubem Orlando Magic zdobył co prawda 12 punktów i miał 10 zbiórek, ale musiał zejść z parkietu z powodu urazu ucha po zderzeniu z łokciem Nikoli Vucevica. Polak z rozciętym lewym uchem musiał opuścić parkiet i już nie wrócił na boisko. Doznał też rozcięcia kolana, ale raną w tym miejscu nikt się wówczas nie przejmował. Wizards z spotkaniu z Bucks mają szansę na przełamanie złej passy na własnym parkiecie; w hali Verizon Center przegrali cztery ostatnie mecze. W lidze mają lepszy bilans na wyjazdach (9 zwycięstw - 8 porażek) niż przed własną widownią (8-11).