22 kluby powinny zameldować się w Disney World w Orlando od 7 do 9 lipca, ale ekipa z Toronto ma być na Florydzie już wcześniej - wynika z nieoficjalnych informacji. W Stanach Zjednoczonych przebywa bowiem część zawodników Raptors, którzy w przypadku powrotu do Kanady musieliby przejść dwutygodniową kwarantannę z powodu pandemii koronawirusa. Po dotarciu na Florydę, od 7 lipca, wszyscy uczestnicy rywalizacji o mistrzostwo NBA i tak będą poddani kwarantannie dopóki nie zostaną przeprowadzone u nich dwukrotnie testy na obecność koronawirusa w odstępie 24 godzin. Natomiast koszykarze w swoich klubach mają być testowani, co dwa dni począwszy od 23 czerwca. W Orlando będą testowani codziennie. Sezon ligowy został wstrzymany 11 marca po tym, jak u dwóch koszykarzy Utah Jazz potwierdzono zakażenie koronawirusem. Rada Gubernatorów przegłosowała wznowienie rozgrywek 4 czerwca, a dwa dni później decyzję tę zaaprobował związek zawodników (NBPA), choć niektórzy z koszykarzy są przeciwni powrotowi, co wiąże się nie tylko z zagrożeniem pandemią, alei i protestami w USA przeciw systemowemu rasizmowi po wydarzeniach w Minneapolis, gdy na skutek brutalnej interwencji policjanta doszło do śmierci Afroamerykanina George'a Floyda. olga/ co/