Kara ma obowiązywać od wtorkowego wieczora, kiedy Hawks zmierzą się we własnej hali z San Antonio Spurs. Collins w rozmowie z dziennikarzem ESPN Adrianem Wojnarowskim zapowiedział złożenie apelacji. - Po pierwsze, chciałbym przeprosić kolegów z drużyny, władze Hawks, naszych kibiców, partnerów i całą społeczność za tę sytuację. Zdaję sobie sprawę z wpływu, jaki ma ona na to, co staramy się osiągnąć razem w tym sezonie i jestem ogromnie sfrustrowany oraz rozczarowany samym sobą za postawienie nas wszystkich w tej sytuacji. Zawsze niezmiernie uważnie podchodzę do tego, co spożywam, ale tym razem wziąłem nieznany mi suplement, który miał w składzie zakazaną substancję. Mam zamiar się odwołać, by wrócić na parkiet tak szybko jak to tylko możliwe - zapewnił koszykarz. 22-letni gracz rozgrywa trzeci sezon w NBA. Drużyna z Atlanty wybrała go dwa lata temu w drafcie z numerem 19. Po rozegraniu 140 meczów w lidze ma średnią 14,6 pkt i 8,4 zbiórki na mecz. Pod koniec października taką samą karę władze NBA nałożyły na Deandre Aytona. U 21-letniego koszykarza Phoenix Suns znaleziono zakazany diuretyk. Jest on niedozwolony, bowiem jako lek moczopędny może maskować używanie środków dopingujących.