To druga najdłuższa passa w historii ligi, ale do rekordu Wilta Chamberlaina sporo zabrakło. Między listopadem 1961 a lutym 1962 roku legendarny koszykarz znany jako "Szczudło" rozegrał 65 kolejnych meczów z dorobkiem co najmniej 30-punktowym. Harden przystąpił do gry z urazem szyi, który wykluczył go z sobotniego zwycięskiego spotkania z obrońcami tytułu Golden State Warriors. W poniedziałek wciąż skarżył się na ból, ale nie poprosił o zmianę. Miał wyraźnie gorszy dzień pod względem skuteczności, bo z dziesięciu rzutów za trzy punkty nie trafił żadnego. Jednak mimo to uzbierał 28 "oczek". Na 23,3 s przed zakończeniem meczu miał piłkę w rękach, ale w sytuacji, gdy mecz był rozstrzygnięty, nie próbował już rzucać. "To było fajne, ale wiedziałem, że nie uda mi się osiągnąć pierwszego miejsca w tej statystyce" - skomentował Harden. "Pewnego dnia seria musiała się skończyć, co nie zmienia faktu, że on jest niesamowity" - dodał trener "Rakiet" Mike D'Antoni. W Memphis nie popisali się zawodnicy Los Angeles Lakers, którzy przegrali z jedną z najsłabszych drużyn - Grizzlies 105:110. Gwiazda gości LeBron James dopisał za to nowy rekord do listy swoich osiągnięć. Piąty strzelec wszech czasów (32 162 pkt), w poniedziałek awansował na dziesiąte miejsce pod względem liczby asyst (8535) i w ten sposób stał się jedynym zawodnikiem plasującym się w Top-10 w obu klasyfikacjach. Na dodatek "King James" uzyskał 79. w karierze triple-double, na co złożyły się 24 punkty, 12 zbiórek i 11 asyst. W klasyfikacji wszech czasów samodzielnie zajmuje piątą lokatę, którą do tej pory dzielił z Wiltem Chamberlainem. Więcej triple-double uzyskali tylko Oscar Robertson (181), Magic Johnson (138), Russell Westbrook (128) i Jason Kidd (107). James powinien niedługo poprawić piąte miejsce wśród strzelców. Przed nim plasują się tylko Kareem Abdul-Jabbar (38 387), Karl Malone (36 928), Kobe Bryant (33 643) i Michael Jordan (32 292), do którego traci 130 pkt. Mimo indywidualnych historycznych wyczynów James nie krył niezadowolenia. "Wszyscy tutaj przyzwyczaili się do strat, ale ja nie jestem do tego przyzwyczajony" - powiedział po meczu, po którym awans do play off niebezpiecznie oddalił się od Lakers. Z bilansem 29 zwycięstw i 31 porażek zajmują oni dopiero 11. miejsce w Konferencji Zachodniej. af/ krys/ Wyniki poniedziałkowych meczów koszykarskiej ligi NBA: Charlotte Hornets - Golden State Warriors 110:121 Cleveland Cavaliers - Portland Trail Blazers 110:123 Detroit Pistons - Indiana Pacers 113:109 Brooklyn Nets - San Antonio Spurs 101:85 Miami Heat - Phoenix Suns 121:124 Chicago Bulls - Milwaukee Bucks 106:117 Houston Rockets - Atlanta Hawks 119:111 Memphis Grizzlies - Los Angeles Lakers 110:105 Minnesota Timberwolves - Sacramento Kings 112:105 New Orleans Pelicans - Philadelphia 76ers 110:111 Los Angeles Clippers - Dallas Mavericks 121:112 Tabela: EASTERN CONFERENCE ATLANTIC DIVISION Z P .Proc 1. Toronto 44 17 .721 2. Philadelphia 39 22 .639 3. Boston 37 23 .617 4. Brooklyn 32 30 .516 5. New York 12 48 .200 CENTRAL DIVISION 1. Milwaukee 46 14 .767 2. Indiana 40 21 .656 3. Detroit 29 30 .492 4. Chicago 16 45 .262 5. Cleveland 14 47 .230 SOUTHEAST DIVISION 1. Charlotte 28 32 .467 2. Orlando 28 33 .459 3. Miami 26 33 .441 4. Washington 24 36 .400 5. Atlanta 20 41 .328 WESTERN CONFERENCE NORTHWEST DIVISION 1. Denver 41 18 .695 2. Oklahoma City 38 21 .644 3. Portland 37 23 .617 4. Utah 33 26 .559 5. Minnesota 29 31 .483 PACIFIC DIVISION 1. Golden State 43 17 .717 2. LA Clippers 34 28 .548 3. Sacramento 31 29 .517 4. LA Lakers 29 31 .483 5. Phoenix 12 50 .194 SOUTHWEST DIVISION 1. Houston 35 25 .583 2. San Antonio 33 29 .532 3. New Orleans 27 35 .435 4. Dallas 26 34 .433 5. Memphis 24 38 .387