36-letni Bryant od 1996 roku na parkietach NBA zdobył 32 310 punktów. Jordana wyprzedza obecnie o 18 "oczek". Na prowadzeniu znajduje się Kareem Abdul-Jabbar - 38 387 pkt, a na drugim miejscu jest Karl Malone - 36 928 pkt. W pierwszej 10 oprócz Bryanta jest tylko jeszcze jeden wciąż grający koszykarz. To Niemiec Dirk Nowitzki z Dallas Mavericks, który zajmuje dziewiąte miejsce - 27 223 pkt. Rozgrywający Lakers potrzebował w niedzielę tylko dziewięciu punktów, by wyprzedzić Jordana. Spudłował jednak cztery z pierwszych pięciu rzutów. Wymagany pułap osiągnął w drugiej kwarcie, po wykorzystaniu dwóch rzutów wolnych. Za pośrednictwem portali społecznościowych pogratulowali mu m.in. Jordan i Magic Johnson. - Czuć szacunek największych osobistości NBA dla mojej gry, to dla mnie najważniejsza rzecz. To wspaniałe uczucie, gdy wiesz, że należysz do ich kręgu - przyznał Bryant. 16. zwycięstwo z rzędu odnieśli koszykarze Golden State Warriors. Tym razem na wyjeździe pokonali po dogrywce New Orleans Pelicans 128:122. Do zwycięstwa poprowadzili ich Stephen Curry i Klay Thompson, którzy zdobyli odpowiednio 34 i 29 pkt. Gospodarze musieli sobie radzić bez kontuzjowanego Anthony'ego Davisa. Pod jego nieobecność prym wiedli Tyreke Evans - 34 pkt - oraz Jrue Holiday - 30 pkt. Warriors to obecnie najlepsza drużyna rozgrywek. Może się pochwalić bilansem 21-2. Sezon 1995/96 Chicago Bulls zakończyli dorobkiem 72-10. Barw "Byków" bronił wówczas Steve Kerr, który teraz jest trenerem "Wojowników". 49-letni szkoleniowiec wątpi jednak, aby jego podopieczni byli w stanie poprawić ten rekord. - Mieliśmy wtedy takiego zawodnika, który nazywał się Michael Jordan. Drugiego takiego gracza jak on prawdopodobnie już nigdy nie będzie. To on chciał pobić ówczesny rekord Lakers - 69 zwycięstw w sezonie - i po prostu to zrobił. Jeśli z następnych 22 meczów wygramy 21, to możemy zacząć rozmawiać o szansach na poprawienie osiągnięcia Bulls - przyznał Kerr. W Konferencji Wschodniej prowadzi ekipa Toronto Raptors (18-6). W niedzielę na wyjeździe pokonała po dogrywce New York Knicks 95:90. Drugie miejsce na wschodzie zajmują Washington Wizards (17-6). Drużyna Marcina Gortata wygrała na własnym parkiecie z Utah Jazz 93:84. Polak zdobył pięć punktów i miał siedem zbiórek. Po niespodziewanej piątkowej porażce z Los Angeles Lakers na zwycięskie tory wrócili koszykarze San Antonio Spurs. Obrońcy tytułu pokonali na wyjeździe Denver Nuggets 99:91. Wszechstronnością w ich szeregach błysnął wracający po kontuzji Kawhi Leonard. Najbardziej wartościowy zawodnik ostatnich finałów zdobył 18 pkt i na swoim koncie zapisał także osiem zbiórek, sześć bloków, pięć przechwytów i cztery asysty. - Wykonał świetną robotę zarówno pod naszym, jak i atakowany koszem - komplementował podopiecznego trener Gregg Popovich. Wśród pokonanych na wyróżnienie zasługuje Arron Afflalo - 31 pkt. Klasyfikacja najlepszych strzelców wszech czasów ligi NBA: sezony punkty średnia na mecz 1. Kareem Abdul-Jabbar 1969-1988˙ 38 387˙ 24,6 2. Karl Malone˙˙˙˙˙˙˙˙ 1985-2004˙ 36 928˙ 25,0 3. Kobe Bryant˙˙˙˙˙˙˙˙ od 1996˙ 32 310˙ 25,5 4. Michael Jordan˙˙˙˙˙ 1984-2002˙ 32 292˙ 30,1 5. Wilt Chamberlain˙˙˙ 1959-1972˙ 31 419˙ 30,1 6. Shaquille O'Neal˙˙˙ 1992-2010˙ 28 596˙ 23,7 7. Moses Malone˙˙˙˙˙˙˙ 1976-1994˙ 27 409˙ 20,6 8. Elvin Hayes˙˙˙˙˙˙˙˙ 1968-1983˙ 27 313˙ 21,0 9. Dirk Nowitzki˙˙˙˙˙˙ od 1999˙ 27 223˙ 22,5 10. Hakeem Olajuwon˙˙˙˙ 1984-2002˙ 26 946˙ 21,8