Mieszkający w kalifornijskiej miejscowości Santa Monica Garnett grał ostatnio w Minnesota Timberwolves. W 2000 roku zdobył mistrzostwo olimpijskie. W czwartek pojawił się na treningu Los Angeles Clippers i przekazywał uwagi koszykarzom drużyny z Miasta Aniołów, prowadzonym przez Doca Riversa. - K.G. był dzisiaj fenomenalny. Przed treningiem udzielał cennych wskazówek zawodnikom. Wszyscy, którzy chcieliby to zobaczyć musieliby zapłacić sporo kasy. Był po prostu wielki - skomentował jego pobyt dla "Los Angeles Times" Rivers, który był trenerem Boston Celtics właśnie w 2008 roku. Propozycja objęcia roli asystenta przez Garnetta wyszła także od szkoleniowca Cleveland Cavaliers Tyronna Lue. - Rozmawiałem z nim na ten temat. Odparł, że nie jest jeszcze gotów - powiedział dziennikarzowi ukazującej się w Cleveland gazety "Plain Dealer". Garnett to trzecia gwiazda NBA, która żegna się z rozgrywkami w tym roku. Wcześniej o rozstaniu z koszykówką poinformowali Kobe Bryant (Los Angeles Lakers) i Tim Duncan (San Antonio Spurs). Mierzący 211 cm i ważący 115 kg Garnett uczestniczył aż 15 razy w Meczach Gwiazd NBA. W 2004 został uznany najbardziej wartościowym (MVP) zawodnikiem NBA, a cztery lata później otrzymał nagrodę dla najlepszego obrońcy ligi. Karierę rozpoczął w 1995 roku w zespole Timberwolves, który opuścił w 2007. W barwach Celtics dwukrotnie grał w finałach NBA - w 2008 i 2010 roku. Przed trzema laty przeniósł się do Brooklyn Nets, a na koniec kariery wrócił do "Leśnych Wilków" w Minneapolis. W tabelach historycznych NBA Garnett zajmuje dziewiąte miejsce w zbiórkach (14 662) oraz 17. w zdobytych punktach (26 071) i blokach (2037). Sezon NBA rusza 25 października.