Fundacja, założona w sierpniu z inicjatywy syndykatu zawodników NBA (NBPA) przy wsparciu właścicieli klubów, w ciągu dziesięciu lat ma dysponować funduszem w wysokości 300 mln dolarów, na który złożą się wpłaty każdego z ligowych klubów (po 1 mln rocznie). Ma wspierać ekonomiczny rozwój afroamerykańskiej społeczności w Stanach Zjednoczonych poprzez promowanie miejsc pracy, awansu zawodowego i dostępu do edukacji w miastach, w których znajdują się kluby NBA. Obok Silvera i Jordana, właściciela Charlotte Hornets, do rady weszli dwaj zawodnicy - Harrison Barnes z Sacramento Kings i Tobias Harris z Philadelphia 76ers oraz właściciele klubów - Gayle Benson (New Orleans Pelicans), Tony Ressler (Atlanta Hawks) i Larry Tanenbaum (Toronto Raptors) oraz dyrektor wykonawcza NBPA Michele Roberts. Ciało to ma określić strategię przyznawania dotacji i będzie nadzorować podejmowane działania, w bezpośredniej współpracy z 30 zespołami NBA. W trwającym sezonie zawodnicy i trenerzy ligi aktywnie wspierali ruch Black Lives Matter, walczący z przemocą wobec osób czarnoskórych i z rasizmem systemowym. cegl/ wha/