"Wszyscy żałują, że nie mają tego 20-latka (Donczicia - przyp.) w zespole. Oglądanie geniusza jest fajne. Widziałem już wielu graczy, on już teraz jest super gwiazdą, choć na razie +nie podrapał+ jeszcze parkietu. Wszystko przychodzi mu łatwo, a będzie jeszcze łatwiej. Sprawił, że Dallas stało się drużyną na play off. Będzie najlepszym graczem w historii Dallas, przy całym szacunku dla tego, co zrobił Nowitzki" - ocenił West na stronach dallasnews.com. Nowitzki przez 21 sezonów występował w Mavericks. W 2011 roku Niemiec poprowadził klub do mistrzostwa NBA i został wybrany na najbardziej wartościowego gracza (MVP) finałowej serii. 14-krotnie uczestniczył w Meczu Gwiazd, a na liście strzelców wszech czasów zajmuje szóste miejsce z dorobkiem 31 560 punktów. Jest jedynym zawodnikiem spoza USA, który przekroczył granicę 30000 punktów. West złoty medalista olimpijski z Rzymu i mistrz NBA z Los Angeles Lakers w 1972 roku, który jest nadal aktywny i związany z najlepszą ligą świata jako członek zarządu Los Angeles Clippers, podkreśla atuty 20-letniego Słoweńca. "Nie powiedziałbyś, że Luka jest najszybszym facetem, ale mimo to nikt nie może go powstrzymać. Dlaczego? Ponieważ jest taki sprytny. Potrafi grać szybko, ale gdy trzeba wolno. Daj mu trochę miejsca, a on zrobi z tego użytek. Zawsze jest przygotowany, by złapać piłkę i oddać rzut. Każdej nocy, gdy zobaczysz, jak gra, zobaczysz coś wyjątkowego" - dodał 81-letni West. Słoweniec jest liderem głosowania kibiców na uczestników Meczu Gwiazd ligi NBA - otrzymał do tej pory 1 073 957 wskazań. Jego średnie w tym sezonie to 29,1 pkt, 9,6 zbiórek i 8,9 asyst. West, 14-krotny uczestnik Meczu Gwiazd, wprowadzony do Galerii Sław NBA w 1980 r., w LA Lakers występował w latach 1960-74. Dziewięć razy dotarł do finału, ale w erze dominacji Boston Celtics "Jeziorowcom" tylko raz udało się wywalczyć mistrzostwo. Po zakończeniu kariery zawodniczej pracował jako menedżer i ośmiokrotnie w tej roli sięgnął po mistrzostwo - sześć razy z Lakers i dwa z Golden State Warriors (2015 i 2017). W 2019 r. został uhonorowany przez prezydenta USA Donalda Trumpa Medalem Wolności, najwyższym amerykańskim odznaczeniem cywilnym. olga/ co/