Polaka wyprzedza jeszcze tylko Amir Johnson - 57,7. Na czwarte miejsce spadł litewski środkowy Jonas Valanciunas (obaj Toronto Raptors) - 56,7. Na koniec poprzedniego sezonu reprezentant "Biało-czerwonych" był w tym zestawieniu 11. (54,2 proc.). W środowym meczu z Brooklyn Nets (80:117) zdobył 21 punktów (trafił 9 z 11 rzutów z gry) i miał 16 zbiórek, uzyskując 21. double-double w obecnych rozgrywkach, co poprawiło jego pozycje także w innych klasyfikacjach. W 79 dotychczasowych spotkaniach 31-letni łodzianin średnio notował 12,1 pkt, co daje mu 84. miejsce w lidze (w sezonie 2013/14 był 81. - 13,2), ex aequo z Kyle'em Korverem (Atlanta Hawks) i Valanciunasem. Prowadzą Russell Westbrook (Oklahoma City Thunder) i James Harden (Houston Rockets) - po 27,5. Z kolei wśród najlepiej zbierających Polak jest ex aequo 17. - 8,8 zbiórek (w poprzednich rozgrywkach 15. - 9,5), wraz z Valanciunasem i Kennethem Fariedem (Denver Nuggets), a w klasyfikacji bloków znajduje się na 22. pozycji - 1,37 (13. - 1,49). W tych dwóch rankingach prowadzą Jordan - 14,9 zbiórek oraz Anthony Davis (New Orleans Pelicans) - 2,92 bloku. Pod względem liczby double-double, czyli meczów zakończonych z dwucyfrowymi wartościami w dwóch kategoriach, Gortat jest 26. wraz z LeBronem Jamesem (Cleveland Cavaliers). W dorobku ma 21 takich spotkań. Najlepszy pod tym względem jest Hiszpan Pau Gasol (Chicago Bulls) - 51. Przed rokiem na koniec sezonu jedyny Polak w NBA miał 37 double-double i zajął 12. miejsce w tej klasyfikacji. Najbliższy mecz koszykarze Wizards (45 zwycięstwa - 34 porażki) rozegrają w niedzielę z liderem Konferencji Wschodniej Atlanta Hawks (60-19). Będzie to ich ostatnie spotkanie w sezonie zasadniczym na własnym parkiecie.