Nie jest jasne, czy szkoleniowiec został zwolniony, czy sam odszedł. Klub na razie nie udzielił komentarza. "Kiedy obejmowałem tę posadę moimi celami było stworzyć z Clippers klubu, w którym będą chcieli grać najlepsi i który sięgnie po mistrzostwo. Ten sezon był rozczarowujący, ale wiem, że tę drużynę stać na wiele. Dziękuję wszystkim za wsparcie przez te wszystkie lata" - napisał Rivers w poniedziałkowym oświadczeniu. Clippers przed rozpoczęciem sezonu 2019/20 ściągnęły dwie wielkie gwiazdy - Kawhiego Leonarda i Paula George'a. W rywalizacji do czterech zwycięstw w półfinale konferencji prowadzili z Denver Nuggets już 3-1, ale później przegrali trzy kolejne spotkania. Rivers w 2008 do tytułu doprowadził Boston Celtics. Nazwisko jego następcy nie jest jeszcze znane. W rozpoczynających się w środę finałach zmierzą się Los Angeles Lakers i Miami Heat. wkp/ sab/