"Chcielibyśmy podziękować Byronowi za ciężką pracę, oddanie i lojalność, które przejawiał przez ostatnie dwa lata. Postanowiliśmy jednak, że w najlepszym interesie klubu będzie teraz dokonanie zmiany" - powiedział generalny menedżer Lakers Mitch Kupchak. "To była wymarzona praca, ale rozumiem, że koszykówka to biznes i wszystko sprowadza się do zwycięstw i porażek" - przyznał Scott. 55-letni szkoleniowiec prowadził zespół z "Miasta Aniołów" także w sezonie 2014/15. Wówczas klub spisywał się niewiele lepiej, wygrywając 21 spotkań. Nazwisko jego następcy nie jest znane.