Pozostali to Kevin Garnett, Kobe Bryant, Rashard Lewis i Jermaine O'Neal, który choć podpisał umowę w tym roku z Dallas Mavericks, na razie nie występuje na parkietach. - To była fajna zabawa, choć trafiłem tu za wcześnie. Wydaje mi się, że te szesnaście sezonów to jak kilka minut w życiu. Spotkałem wielu wspaniałych ludzi i mam nadzieję, że koszykówka będzie w moim sercu na zawsze - powiedział 35-letni Al Harrington. Wybrany z numerem 25 w drafcie ligi NBA w 1998 roku przez Indiana Pacers rozegrał 981 meczów, miał średnio 13,5 pkt i 5,6 zbiórek. Oprócz Pacers występował w Atlanta Hawks, Golden State Warriors, New Jork Knicks, Orlando Magic, Denver Nuggets, a w minionym sezonie u boku Marcina Gortata w Washington Wizards. Po wyleczeniu kontuzji miał wrócić do Denver, ale ostatecznie ogłosił zakończenie kariery.