W niedzielę w NBA rozegrano 9 spotkań. LA Lakers, dzięki zwycięstwu nad Portland Trail Blazers zapewnili sobie wygraną w dywizji Pacyfiku, Dallas Mavericks po wygranej z Golden State Warriors zapewnili sobie udział w playoffs. W meczach drużyn walczących o miejsca w playoffs Phoenix Suns wygrali mecz z LA Clippers, Houston Rockets po zaciętej końcówce odprawili do domu Utah Jazz. Na wschodzie Milwaukee Bucks pokonali New York Knicks, a Atlanta Hawks Detroit Pistons. Największą niespodziankę sprawili koszykarze Toronto Raptors, którzy na wyjeździe pokonali Oklahoma City Thunder. Los Angeles Clippers (27-44) - Phoenix Suns (35-33) 99:108 Phoenix Suns wrócili do gry sprzed kontuzji Channinga Frye i Steve'a Nasha. Dziś w nocy wygrali trudny wyjazdowy mecz z LA Clippers. Niezłe spotkanie zagrał Marcin Gortat, który wyrównał rekord klubowy w ilości double-double z ławki rezerwowych. Na jego piętnasty taki wynik złożyło się 17 punktów i 13 zbiórek. Mecz bardzo dobrze rozpoczęli gracze Clippers, którzy grali bardzo zespołowo. Po 7 minutach punkty mieli na koncie wszyscy gracze z pierwszej piątki i prowadzili 17:10. Jednak przez następne niespełna 3 minuty Suns zagrali na zupełnie innym poziomie zaliczając serię 12:2. Do końca kwarty udało im się jeszcze powiększyć przewagę do 27:23, a główną rolę odgrywał Nash, który po pierwszych 12 minutach gry miał na swoim koncie 10 punktów i 4 asysty. Początek drugiej części gry to wyrównana walka z obu stron. Jak zwykle dobrze zaprezentowali się rezerwowi Suns, w barwach których świetnie grał Jared Dudley, popisujący się tzw. hustle plays. Zaliczył kilka dobitek w ataku, trafił też trójkę, nieźle drużyna dyrygował Zabian Dowdell, który grał w miejsce zawieszonego na 1 mecz za rzucenie piłki w sędziego Aarona Brooksa. Największą przewagę Suns mieli po kolejnej świetnej akcji dwójkowej Nash-Gortat. Po wsadzie Polaka prowadzili 52:42.W końcówce Clippers spięli się i zniwelowali stratę do 49:54 przy zejściu do szatni na przerwę. Trzecią kwartę zgodnie z ostatnią rotacją Gortat zaczął na boisku. Razem z kolegami znów powiększył przewagę do 8 punktów. Do gry w tej części włączył się Frye, który do przerwy nie zdobył ani 1 kosza. Zdobył 13 punktów, trzykrotnie trafiając za trzy. W ten sposób Suns uciekli spod topora, bo po punktach Blake'a Griffina w połowie kwarty było już tylko 65:64 dla nich. Co prawda pod koniec tej części gry Clippers jeszcze raz zmniejszyli stratę, ale widać było że Suns kontrolują wydarzenia na boisku i nie powinni przegrać tego spotkania. Początek czwartej kwarty to znów markowa gra rezerwowych Suns. Przez 5 minut nie dali gospodarzom rzucić ani jednego punktu, podczas gdy sami rzucili ich 8. Kluczowy był moment, kiedy w 7 sekund rzucili 4 punkty. Najpierw Dudley w kontrze dobił niecelny rzut Dowdella, a po dosłownie chwili ten drugi przechwycił piłkę jeszcze na połowie rywali i zdobył kolejne 2 punkty. Gdy do gry zaczęli wracać gracze startowi Suns już prowadzili 10 punktami. Tuż po połowie czwartej kwarty z gry sam wyłączył się Blake Griffin. W ciągu 30 sekund popełnił 3 faule, w tym 2 w ataku. Ostatni na Gortacie był dość kontrowersyjny, ale sędziowie zdecydowali się odgwizdać faul gwiazdy Clippers, a jeszcze dodatkowo ukarali go przewinieniem technicznym. Steve Nash trafił rzut wolny i było już 98:84 dla Suns. Gospodarze niwelowali straty, ale po raz kolejny do gry włączył się Frye, który najpierw trafił z podania Nasha, a potem na 50 sekund przed końcem meczu trafił trójkę z 9 metrów po podaniu Gortata. Po tym Clips już się nie podnieśli i musieli przełknąć porażkę. Marcin Gortat zagrał blisko 36 minut w meczu, zdobył 17 punktów, trafiając 7 z 10 rzutów z gry i 3 z 4 rzutów wolnych, dołożył do tego 13 zbiórek, 1 asystę i 2 faule. W pierwszej połowie nie radził sobie z agresywnie atakującymi tablicę Suns Chrisem Kamanem i Griffinem, którzy wielokrotnie wypychali go spod kosza. Irytowały szczególnie sytuacje, w których Polak lądował na ziemi bez piłki i bez faulu. W drugiej połowie na szczęście to poprawił i właśnie dobre zastawienie własnej tablicy pozwoliło zbudować przewagę gościom. Jest to jednocześnie jego 14. z rzędu mecz, w którym zaliczył dwucyfrowy wynik w punktach, co jest najdłuższą taką serię w jego karierze, jak i spośród wszystkich obecnych graczy Suns. Dotychczas najdłuższa taka seria w jego wykonaniu wynosiła 3 spotkania. Kolejne spotkanie w walce o playoffs Suns zagrają także w Los Angeles. Ich rywalem będą we wtorek Lakers. Clippers natomiast mają przerwę do środy, kiedy to zagrają u siebie z Washington Wizards. LA Clippers: Chris Kaman - 21 (11 zb), Mo Williams - 18 (7 zb, 7 as), Blake Griffin - 17, Randy Foye - 13 (3x3), Eric Gordon - 10, Ike Diogu - 7, Eric Bledsze - 5, Ryan Gomes - 3, Brian Cook - 3, Craig Smith - 2 Phoenix Suns: Steve Nash - 23 (3x3, 7 zb, 13 as), Channing Frye - 19 (5x3), Marcin Gortat - 17 (13 zb), Jared Dudley - 14, Hakim Warrick - 12, Vince Carter - 8, Zabian Dowdell - 8, Grant Hill - 6, Robin Lopez - 1, Mickael Pietrus - 0 Skrót meczu: Washington Wizards (16-51) - New Jersey Nets (22-45) 98:92 Washington Wizards: John Wall - 26 (8 as, 4 prz), Jordan Crawford - 21, JaVale McGee - 16 (7 zb), Maurice Evans - 15, Trevor Booker - 9 (8 zb), Yi Jianlian - 9 (3 prz), Kevin Seraphin - 2, Cartier Martin - 0, Othyus Jeffers - 0 New Jersey Nets: Brook Lopez - 21 (10 zb), Anthony Morrow - 19 (3x3), Kris Humphries - 18 (17 zb, 3 blk), Jordan Farmar - 10 (17 as), Damion James - 8, Johan Petro - 8, Sasha Vujacic - 5, Sundiata Gaines - 2, Travis Outlaw - 1, Stephen Graham - 0 Skrót meczu: Atlanta Hawks (40-30) - Detroit Pistons (25-45) 104:96 Atlanta Hawks: Al Horford - 18 (10 zb, 6 as), Josh Smith - 17 (9 zb), Joe Johnson - 17 (8 as), Kirk Hinrich - 15 (3x3, 6 as), Marvin Williams - 13, Zaza Pachulia - 13, Jamal Crawford - 9, Damien Wilkins - 2 Detroit Pistons: Rodney Stuckey - 22 (8 as), Chris Wilcox - 18, Greg Monroe - 17 (10 zb, 3 prz), Tayshaun Prince - 10 (5 as), Richard Hamilton - 6, Charlie Villanueva - 6, Ben Gordon - 6, Austin Daye - 5, Tracy McGrady - 4, Ben Wallace - 2 Skrót meczu: Milwaukee Bucks (28-41) - New York Knicks (35-34) 100:95 Milwaukee Bucks: Carlos Delfino - 30 (6x3, 11 zb), John Salmons - 22, Luc Mbah a Moute - 19 (8 zb, 3 prz, 3 blk), Brandon Jennings - 14 (11 zb, 9 as), Andrew Bogut - 13 (12 zb), Larry Sanders - 2, Keyon Dooling - 0, Earl Boykins - 0, Jon Brockman - 0 New York Knicks: Amare Stoudemire - 25 (11 zb), Carmelo Anthony - 23, Chauncey Billups - 21, Landry Fields - 13 (3x3), Toney Douglas - 7 (9 as), Shawne Williams - 5 (7 zb), Roger Mason - 1, Shelden Williams - 0, Jared Jeffries - 0, Ronny Turiaf - 0 Skrót meczu: Minnesota Timberwolves (17-54) - Sacramento Kings (17-51) 95:127 Minnesota Timberwolves: Luke Ridnour - 22 (3x3), Anthony Randolph - 14, Michael Beasley - 13, Darko Milicic - 13 (3 prz), Wayne Ellington - 8, Martell Webster- 7, Lazar Hayward - 7, Anthony Tolliver - 4, Jonny Flynn - 3, Wesley Johnson - 2, Nikola Pekovic - 2, Kevin Love - 0 Sacramento Kings: Samuel Dalembert - 26 (17 zb), Marcus Thornton - 23 (4x3, 8 zb, 9 as), Beno Udrih - 19 (5 as), Pooh Jeter - 13 (6 as, 5 prz), Donte Greene - 13 (3x3), Darnell Jackson - 8, Francisco Garcia - 7, Jermaine Taylor - 7, Jason Thompson - 6 (8 zb), DeMarcus Cousins - 3, Omri Casspi - 2 Skrót meczu: Houston Rockets (37-34) - Utah Jazz (36-34) 110:108 Houston Rockets: Kevin Martin - 34, Kyle Lowry - 28 (3x3, 11 zb, 10 as, 3 prz), Patrick Patterson - 14 (13 zb), Courtney Lee - 8, Chase Budinger - 7, Chuck Hayes - 7, Goran Dragic - 6, Luis Scola - 4 (8 zb, 3 blk), Jordan Hill - 2 Utah Jazz: Paul Millsap - 35 (10 zb, 3 blk), C.J. Miles - 19, Al Jefferson - 17 (19 zb), Devin Harris - 12, Andrei Kirilenko - 10, Derrick Favors - 8, Gordon Hayward - 5, Raja Bell - 2, Earl Watson - 0 Skrót meczu: Oklahoma City Thunder (45-24) - Toronto Raptors (20-49) 93:95 Oklahoma City Thunder: James Harden - 23, Russell Westbrook - 22, Kevin Durant - 20, Serge Ibaka - 8 (7 zb), Daequan Cook - 6, Kendrick Perkins - 5 (12 zb), Nick Collison - 5, Thabo Sefolosha - 4, Eric Maynor - 0, Nazr Mohammed - 0 Toronto Raptors: Andrea Bargnani - 23, Leandro Barbosa - 19 (3x3), DeMar DeRozan - 16 (8 zb), Reggie Evans - 13 (9 zb), James Johnson - 12, Amir Johnson - 5, Jose Calderon - 3 (9 as), Jerryd Bayless - 2 (5 as), Sonny Weems - 2, Ed Davis - 0 Skrót meczu: Dallas Mavericks (49-21) - Golden State Warriors (30-40) 101:73 Dallas Mavericks: Dirk Nowitzki - 20, Peja Stojakovic - 17 (5x3), Rodrigue Beaubois - 15, Jason Terry - 9, Ian Mahinmi - 9 (13 zb), DeShawn Stevenson - 8, Jason Kidd - 8, Tyson Chandler - 7, J.J. Barea - 4 (6 as), Brian Cardinal - 2, Corey Brewer - 2 Golden State Warriors: Monta Ellis - 18, Stephen Curry - 11 (6 as), David Lee - 10 (12 zb), Ekpe Udoh - 8 (3 blk), Al Thornton - 8, Dorell Wright - 6, Reggie Williams - 5, Jeff Adrien - 3, Acie Law - 2, Louis Amundson - 2, Vladimir Radmanovic - 0 Skrót meczu: Los Angeles Lakers (50-20) - Portland Trail Blazers (40-30) 84:80 LA Lakers: Kobe Bryant - 22, Lamar Odom - 16 (11 zb, 6 as), Pau Gasol - 14 (13 zb), Ron Artest - 10, Derek Fisher - 8, Matt Barnes - 7 (3 prz), Shannon Brown - 7, Steve Blake - 0, Derrick Caracter - 0, Joe Smith - 0 Portland Trail Blazers: Nicolas Batum - 25 (4x3), LaMarcus Aldridge - 18, Rudy Fernandez - 10, Gerald Wallace - 9 (9 zb), Brandon Roy - 8, Andre Miller - 7 (5 as), Marcus Camby - 3 (10 zb), Wesley Matthews - 0, Patrick Mills - 0 Skrót meczu: Więcej o NBA na blogu Piotra Zarychty