Zadanie Boston Celtics na inaugurację sezonu 2024/25 teoretycznie nie było łatwe. Oczywiście, aktualni mistrzowie wystąpili w roli faworytów starcia z New York Knicks, ale na parkiecie poszło im wręcz zaskakująco łatwo. New York Knicks to jedna z drużyn, która posiada najwięcej kibiców w całej NBA - przynajmniej w Stanach Zjednoczonych. Decydująca jest tu przynależność do najludniejszego miasta w kraju liczącego ponad 8 milionów osób. Fani wierzą, że Knicks w swojej nowej, fizycznej odsłonie, powalczą o coś wielkiego. W pierwszym spotkaniu odbili się jednak od ściany. Boston Celtics po pierwszej kwarcie prowadzili już różnicą 19 punktów. Aktualni mistrzowie grali wspaniale, a Jayson Tatum prezentował się naprawdę świetnie. Sam Amerykanin w tym spotkaniu rzucił dla zespołu 37 punktów. Dołożył do tego 4 zbiórki i 10 asyst, kompletując tzw. double double, czyli dwucyfrową liczbę w dwóch ważnych statystykach w pojedynczym meczu. Tatum do spółki z Holidayem, Whitem i innymi "Celtami" rozbili bezradnych Knicks 132:109. W następnym spotkaniu mistrzowie NBA zmierzą się z Washington Wizards. Marcin Gortat wchodzi do ringu. Rywalem jego brat Robert Gortat. "Ojciec byłby mega zaskoczony i dumny" Najbardziej utytułowane kluby w historii NBA triumfują na inaugurację nowego sezonu Los Angeles Lakers, którzy grają w Konferencji Zachodniej, odpowiedzieli na wysokie zwycięstwo Celtics. Zadanie mieli niełatwe - mierzyli się bowiem z półfinalistami fazy play-off poprzedniego sezonu, czyli Minnesota Timberwolves. LeBron James w tym spotkaniu nie odegrał "pierwszych skrzypiec". Uzbierał dla Lakers 16 punktów, dokładając do tego 5 zbiórek i 4 asysty. Główną rolę w spotkaniu odegrał Anthony Davis. Były gracz Pelicans zdobył aż 36 punktów, zanotował 4 asysty i niesamowitą liczbę zbiórek - 16. Ten mecz był o wiele bardziej wyrównany niż starcie Celtics - Knicks. Jeszcze w czwartej kwarcie w pewnym momencie różnica wynosiła zaledwie 4 punkty. Później jednak Lakers ją powiększyli i zakończyli spotkanie z wynikiem 110:103. Tym samym w dwóch pierwszych meczach nowego sezonu NBA wygrały dwa zespoły, które są niekwestionowanymi rekordzistami pod względem zdobytych mistrzostw NBA. Zarówno Celtics, jak i Lakers, mają w tym momencie po 17 tytułów. Trzeci na tej liście Golden State Wa