Ekipa z LA w finale Konferencji Zachodniej prowadzi już 3:1. Po porażce w trzecim spotkaniu (84:103), w czwartym Lakers od początku starali się przejąć inicjatywę, kontrolować tempo gry i zrobić kolejny krok do finału rozgrywek. Już w pierwszej kwarcie prowadzeni przez MVP sezonu, Kobe Bryanta "Jeziorowcy" wyszli na wysokie prowadzenie 22:8. Gospodarze odpowiedzieli akcjami swoich liderów (Tim Duncan, Tony Parker), przy gorszej postawie Manu Ginobiliego aktywny i co ważniejsze skuteczny na dystansie był Brent Barry i Spurs zniwelowali straty do kilku punktów, a następnie doprowadzili do wyrównania. W porównaniu do największych gwiazd mistrzów, Bryant miał jednak spore wsparcie w dobrze grających kolegach. Sasha Vujacić popisał się rzadką akcją 3+1 (77:70), swoje punkty dołożyli też Pau Gasol i Vladimir Radmanović, a świetnie dysponowany w czwartej kwarcie był Lamar Odom. Jeden z najwszechstronniejszych graczy ligi w ostatniej części spotkania zdobył 8 ze swoich 16 punktów, czym skutecznie odparł atak przebudzonych gospodarzy. Przy stanie 93:91 dla LA, Spurs mogli jeszcze rozstrzygnąć losy meczu na swoją korzyść, ale Barry chybił z dystansu. Przed oddaniem rzutu w snajpera "Ostróg" wpadł Derek Fisher, ale sędziowie nie zakwalifikowali tego zagrania jako przewinienie. "Gdybym był sędzią, nie odgwizdałbym w tej sytuacji przewinienia" - uczciwie ocenił szkoleniowiec mistrzów Gregg Popovich, który z kilku metrów obserwował ostatnią akcję swojego zespołu. To pierwsza porażka obrońców tytułu w AT&T Center w tegorocznym play-off. Kolejne spotkanie obydwu ekip zostanie rozegrane w nocy z czwartku na piątek polskiego czasu w Los Angeles. San Antonio Spurs - Los Angeles Lakers 91:93 (23:28, 24:25, 23:24, 21:16) San Antonio: Duncan 29 (17 zbiórek), Parker 23 (9 asyst), Barry 23 (5x3), Bowen 7, Ginobili 7, Horry 2, Oberto 0 , Finley 0, Udoka 0, Thomas 0. Los Angeles: Bryant 28 (10 zbiórek), Odom 16 (9 zbiórek), Radmanović 11, Gasol 10 (10 zbiórek, 6 asyst), Fisher 9, Walton 9, Vujacić 4, Turiaf 4, Farmar 2, Ariza 0. Stan rywalizacji: 3:1 dla Los Angeles Lakers.