Dla zwycięzców po 26 punktów rzucili Nowitzki i Shawn Marion. Wśród pokonanych najskuteczniejszy był Russell Westbrook - 31 punktów. Po tym, jak Mavericks w czwartym meczu odrobili 15 punktów straty w ciągu ostatnich pięciu minut regulaminowego czasu, w piątym meczu prawie powtórzyli ten wyczyn. Zakończyli spotkanie serią punktową 17:6, w której jak zwykle kluczowy rzut zanotował Nowitzki, wyprowadzając drużynę na prowadzenie na 1.14 przed końcem. "Prawdę mówiąc, lubimy twierdzić, że jesteśmy najlepszą drużyną, ponieważ wiemy, co chcemy grać w ataku, wiemy dokładnie jak go egzekwować, a defensywnie potrafimy zatrzymywać rywali" - powiedział obrońca Mavs Jason Terry Thunder trzymał się bardzo długo w grze dzięki brakowi strat. Przez pierwsze trzy odsłony popełnił ich zaledwie sześć, za to w samej ostatniej dołożył kolejne siedem. Rywale zamienili je na 11 punktów. Świetne zawody rozegrał Jason Kidd, który rzucił tylko 2 punkty, ale zaliczył 10 asyst, przy zaledwie jednej stracie i miał siedem zbiórek. Najlepszy mecz w karierze w playoffs zaliczył Nick Collison - 12 punktów i 12 zbiórek. Najlepszym graczem serii zdecydowanie został Dirk Nowitzki, który zanotował w niej średnio 32,2 punktu na mecz przy skuteczności 55,7 procenta z gry. Jego główny konkurent, najlepszy strzelec ligi Kevin Durant, wygląda przy nim blado ze średnią 28 punktów na mecz. Mavericks teraz będą mieli tydzień odpoczynku. Start finałów zaplanowany jest na 2 czerwca. Czy na ich drodze stanie tak jak pięć lat temu Miami Heat? Odpowiedź możemy poznać już dziś w nocy. Dallas Mavericks - Oklahoma City Thunder 100:96 Mavs: Shawn Marion - 26 (8 zb., 3 bl.), Dirk Nowitzki - 26 (9 zb., 5 strat), J.J. Barea - 14 (5 as.), Jason Terry - 12, Tyson Chandler - 9 (9 zb.), Brendan Haywood - 7, Peja Stojaković - 3, Jason Kidd - 2 (7 zb., 10 as.), DeShawn Stevenson - 1. Thunder: Russell Westbrook - 31 (8 zb., 5 as.), Kevin Durant - 23 (3x3, 9 zb.), James Harden - 23 (6 as.), Nick Collison - 12 (12 zb.), Eric Maynor - 5, Serge Ibaka - 2, Kendrick Perkins - 0 (8 zb.), Thabo Sefolosha - 0, Daequan Cook - 0. Skrót meczu: Więcej o NBA na blogu Piotra Zarychty