Już niebawem wszyscy polscy fani koszykówki spod znaku najlepszej ligi świata - NBA - będą mieli okazję po kilku latach przerwy znów zobaczyć w tych niezwykle emocjonujących rozgrywkach reprezentanta naszego kraju, bowiem do swojego debiutanckiego sezonu z San Antonio Spurs szykuje się właśnie Jeremy Sochan. Nie będzie to jednak jedyny Polak, który niebawem otrze się o NBA - do współpracy z zespołem Washington Wizards powraca właśnie... Marcin Gortat! "The Polish Hammer" wystąpi przy tym w zupełnie nowej dla siebie, ale na pewno ekscytującej roli. Marcin Gortat wraca do drużyny NBA. Pomoże Washington Wizards w przygotowaniach do kolejnej kampanii Jak przyznał sam Gortat w relacji live na kanale eWinner, będzie podczas przedsezonowych przygotowań "Czarodziejów" pełnił rolę asystenta trenera Wesa Unselda Jra. Na razie ma to być krótkofalowa kooperacja, ale kto wie - może przy pomyślnych wiatrach zostanie ona przedłużona, lub powtórzona w bliższej lub dalszej przyszłości? "W najbliższych dniach, 2-3 października, wracam do Waszyngtonu, gdzie będę pomagał po części jako asystent trenera. To będą dwa tygodnie" - skomentował sam zainteresowany, dodając: "Chciałbym wrócić do korzeni, do mojego świata, w którym byłem przez wiele lat i poczuć to jeszcze raz". "Wstawać rano o szóstej - siódmej, żeby iść na salę, spędzać tam pięć - sześć godzin, spocić się, potrenować z młodzieżą (...), usiąść z trenerami, obejrzeć wideo i zobaczyć od drugiej strony, jak się przygotowuje trening" - wyliczał 38-latek. NBA. Washington Wizards na otwarcie sezonu zagrają z Pacers Z kontekstu wynika, że Polak dołączy do Wizards już po tym, jak ci powrócą z Japonii gdzie zagrają w Saitama Super Arena dwa mecze - oba z Golden State Warriors, czyli tegorocznymi mistrzami. Właściwe zmagania w NBA ekipa ze stolicy Stanów Zjednoczonych rozpocznie 20 października od wyjazdowej potyczki z Indiana Pacers. Marcin Gortat dla Wizards grał w latach 2013-2018. W swoim CV ma również występy w USA dla Orlando Magic, Phoenix Suns i Los Angeles Clippers. Karierę zawodniczą zakończył oficjalnie w lutym 2020 roku. Zobacz także: Bezlitosne Amerykanki. Padł rekord MŚ, w taki wynik aż trudno uwierzyć!