Szanse na powtórzenie wyniku sprzed roku mają natomiast Los Angeles Lakers. Podopieczni Phila Jacksona, którzy w ubiegłym sezonie dotarli do finału NBA, na razie awansowali do finału Konferencji Zachodniej, pokonując Houston Rockets. Tak się ciekawie złożyło, że w obu parach do wyłonienia zwycięzców potrzebne były siódme mecze. W Bostonie mistrzowie NBA przegrali 82:101. Ekipa z Florydy przewagę wypracowała sobie już w pierwszej kwarcie, w której zanotowała serię 16:4. Większość punktów dla "Magii" w tym okresie zdobył Hedo Turkoglu. Turek trafił aż cztery razy zza łuku (w całym meczu zespół wykonał aż 13 takich rzutów). Co prawda w trzeciej kwarcie "Celtowie" potrafili się zbliżyć na trzy "oczka" (42:45), ale w następnej dominowali goście, a skutecznością znowu popisał się Turkoglu (10 punktów, w sumie 25). Gortat na parkiecie spędził niecałe 10 minut. Polak zagrał na 100 procent. Trafił 2 z 2 rzutów z gry i wykorzystał jednego wolnego. Teraz na Magic czeka najlepsza drużyna Wschodu, czyli Cavaliers. Pierwsze spotkanie finału konferencji już w środę w Cleveland. Pau Gasol poprowadził Lakers do czwartego zwycięstwa nad Rockets. W Los Angeles gospodarze wygrali 89:70. Hiszpan zdobył 21 punktów i zebrał aż 18 piłek. Kobe Bryant tym razem zaprezentował się trochę słabiej pod względem skuteczności (trafił tylko 4 z 12 rzutów z gry), kończąc mecz z 14 "oczkami", ale dodał do tego siedem zbiórek i pięć asyst. - Mogliśmy lepiej wypaść w meczach numer cztery i sześć. Nie zmienia to jednak faktu, że nasi rywale zaprezentowali się bardzo dobrze. W takiej serii najważniejsze jest przystosowanie. I my to zrobiliśmy - powiedziała gwiazda "Jeziorowców". Rockets po raz pierwszy od 12 lat awansowali do półfinału konferencji, mimo że od lutego nie mógł grać Tracy McGrady, a już podczas spotkań z Lakers urazu nabawił się Yao Ming. W finale zagrają jednak podopieczni Jackosna, którzy w pierwszym meczu we wtorek podejmą Denver Nuggets. Półfinał Konferencji Wschodniej: 2. Boston Celtics - 3. Orlando Magic 82:101 (17:27, 21:18, 23:21, 21:35) Celtics: R. Allen 23, Pierce 16, Davis 13, Rondo 10 (10 as.), Perkins 8 (15 zb.) oraz Marbury 4, House 2, Scalabrine 2, T. Allen 2, Moore 2, Pruitt 0, Walker 0. Magic: Turkoglu 25 (12 as.), Lewis 19, Alston 15, Howard 12 (16 zb.), Redick 5 oraz Pietrus 17, Gortat 5, Lee 3, Johnson 0, Battie 0. Stan serii 3-4. półfinał Konferencji Zachodniej: 1. Los Angeles Lakers - 5. Houston Rockets 89:70 (22:12, 29:19, 18:19, 20:20) Lakers: Gasol 21 (18 zb.), Ariza 15, Bynum 14, Bryant 14 (7 zb., 5 as.), Fisher 6 oraz Vujacić 9, Odom 6, Farmar 2, Brown 2, Walton 0, Powell 0, Mbenga 0. Rockets: Brooks 13, Scola 11, Hayes 8, Artest 7 (8 zb., 5 as.), Battier 3 oraz Wafer 10, Lowry 8, Landry 4, White 4, Cook 2, Barry 0. Stan serii 4-3.