W piątkowych spotkaniach drugiej rundy play off Clippers wygrali z Utah Jazz 131:119 i w całej serii triumfowali 4-2. Z kolei zespół Hawks przegrał z 76ers 99:104 i do wyłonienia zwycięzcy będzie potrzebny siódmy mecz. Remis 3-3 jest również w drugiej półfinałowej parze w Konferencji Wschodniej Milwaukee Bucks - Brooklyn Nets. Już wcześniej drużyna Suns pokonała Denver Nuggets 4-0. Teraz "Słońca" wiedzą już, że o wielki finał NBA zmierzą się z Clippers. Koszykarze z Los Angeles grali bez kontuzjowanego Kawhiego Leonarda, przegrywali z Jazz różnicą aż 25 punktów (w drugiej kwarcie było 19:39), a jednak potrafili dopiąć swego i triumfowali po raz czwarty. Zmagania z Utah zaczęli od stanu 0-2, a we wcześniej rundzie było także 0-2 z Dallas Mavericks (skończyło się 4-3 dla Clippers). Znakomicie spisał się Terance Mann, który zdobył 39 punktów, trafiając 15 z 21 rzutów z gry, w tym siedem z dziesięciu za trzy "oczka". LA Clippers awansowali do finału Konferencji Zachodniej ligi NBA Jeszcze w trzeciej kwarcie goście prowadzili 88:78, ale generalnie cała druga połowa zdecydowanie należała do Clippers - 81:47. Oprócz Manna, wyróżnili się Paul George 28 pkt, dziewięć zbiórek, siedem asyst i Reggie Jackson 27 pkt, dziesięć asyst. Wśród pokonanych najlepiej zagrali Donovan Mitchell 39 punktów (plus po dziewięć asyst i zbiórek), Royce O'Neale i Jordan Clarkson - po 21 pkt. Natomiast w szóstej potyczce na Wschodzie "Jastrzębie" uległy "Szóstkom" 99:104. Ekipie Hawks nie pomógł bardzo dobry występ Trae'a Younga - 34 pkt i 12 asyst. Drużyna z Filadelfii miała w swoich szeregach szerszą grupę liderów, a stanowili ją: Tobias Harris 24 punkty, Seth Curry 24 pkt, Joel Embiid 22 pkt i 13 zbiórek. giel/ af/