Zespół Warriors do zwycięstwa poprowadził Kevin Durant, który zdobył 33 punkty. Z kolei Klay Thompson zdobył oczko mniej, z tego w pierwszej połowie uzyskał 27 punktów z 62 całego zespołu. Natomiast zespół z Los Angeles liczy na powtórzenie wyczynu z 2014 roku, kiedy po siedmiu spotkaniach wygrał rywalizację z Warriors, mimo porażki w pierwszym meczu. "Mamy teraz duże doświadczenie" - podkreślił Thompson z Golden State, którzy wygrali oba mecze w Los Angeles. W środowy wieczór rywalizacja przeniesie się do Oakland. Z kolei zespół z Portland do zwycięstwa nad Oklahoma City Thunder 111:98 poprowadzili C.J. McCollum i Damian Lillard, którzy zdobyli odpowiednio 27 i 24 punkty. Obaj w sumie zdobyli 51 oczek, w tym dziewięciokrotnie trafili za trzy punkty. "Nie czułem, żebyśmy potrzebowali grać z nadmierną agresją w pierwszej kwarcie. Po prostu czekaliśmy jak rozwinie się mecz. Jednak w trzeciej kwarcie poczułem, że to był moment, w którym powinniśmy przycisnąć" - przyznał Lillard. Zespołu z Oklahomy przed porażką nie uchroniła świetna postawa Paula George'a, który zdobył 32 punkty i zaliczył 10 zbiórek. W innym niedzielnym meczu Toronto Raptors pokonało na wyjeździe Orlando Magic 107:85 i w rywalizacji do czterech zwycięstw prowadzi 3-1. Wcześniej jako pierwszy zespół awans do drugiej rundy zapewnił sobie Boston Celtics, który pokonał na wyjeździe Indiana Pacers 110:106 i wygrał całą rywalizację 4-0. mach/ giel/ Wyniki niedzielnych meczów pierwszej rundy play off ligi NBA: Konferencja Wschodnia: Indiana Pacers - Boston Celtics 106:110 (stan rywalizacji play off do czterech zwycięstw - Boston Celtics wygrali 4-0) Orlando Magic - Toronto Raptors 85:107 (stan rywalizacji play off do czterech zwycięstw - 3-1 dla Toronto Raptors) Konferencja Zachodnia: Los Angeles Clippers - Golden State Warriors 105:113 (stan rywalizacji play off do czterech zwycięstw - 3-1 dla Golden State Warriors) Oklahoma City Thunder - Portland Trail Blazers 98:111 (stan rywalizacji play off do czterech zwycięstw - 3-1 dla Portland Trail Blazers)