Jego pobyt we Francji potrwa trzy dni i zakończy się w środę wieczorem. Głównym powodem wizyty Lebrona jest promocja filmu "More than a game - więcej niż gra" , a także prezentacja nowej kolekcji butów. Zaprezentowany film opowiada o losach pięciu zawodników. Półtora godzinny dokument zawiera historię przyjaźni graczy (w latach 1997-2003), którzy wspólnie wygrali krajowe mistrzostwo szkół średnich. Film pokazuje również amerykański system szkolenia graczy. Sam MVP ligi zapowiada ten obraz jako przygodę i przeżycie, dzięki którym stał się wybitnym graczem. Bez opowiedzianych przeżyć i tych czterech przyjaciół ciężko by mu było znaleźć się w miejscu, w którym jest dzisiaj. Przy okazji dziennikarze zadali mu kilka pytań: 1. o następny sezon : nie wierzy on w presję i ma nadzieję ,że będzie to dobry sezon dla Cavs. Zakłada, że w NBA każdego dnia, każdy gracz ciężko pracuje by być i pozostać ważnym graczem. Także nie jest w stanie powiedzieć, czy pojedynek jego z Kobe Bryantem będzie zapowiedzią najlepszego duetu następnego roku. 2. o następne lato w lidze: Gracz Cavs, również myśli, iż lato 2010 będzie największym okresem transferowym w dotychczasowej historii ligi. Jest wręcz przekonany, co do wielkich wydarzeń i zmian klubów wśród gwiazd ligi (James, Wade, Bosh, Stoudemire). 3. co do następnych wydarzeń w koszykówce spod znaku FIBA, to oczekuje równie dobrego występu USA w Londynie, co w Pekinie. Również podkreślił obecność Francji na Eurobaskecie w Polsce, życząc "Trójkolorowym" sukcesu w tej imprezie. Ma też nadzieję, że jednego dnia spotka się na parkiecie z tą reprezentacją, w której występują świetni gracze pokroju - Parkera, Diaw'a, Noah'a czy Turiafa. DYSKUTUJ NA BLOGU Z AUTOREM!