Amerykanie we wrześniu w Madrycie zdobyli złoty medal mistrzostw świata i jako pierwsza ekipa zakwalifikowali się do turnieju olimpijskiego w 2016 roku. W składzie mistrzów zabrakło kilku największych gwiazd NBA, m. in. Jamesa. 29-latek, dwukrotny mistrz NBA z Heat (2012 i 2013), ma już dwa olimpijskie złota wywalczone w Pekinie w 2008 roku i Londynie cztery lata później. Gdy rezygnował w tym roku z udziału z przygotowaniach do MŚ deklarował, że swoje występy w reprezentacji USA ograniczy do startów w igrzyskach. Otrzymał zresztą, podobnie jak koledzy z Cleveland: Kevin Love i Kyrie Irving, powołanie do szerokiego składu reprezentacji na IO w Rio de Janeiro. Kilka dni temu magazyn "Forbes" ocenił, że nazwisko Jamesa zyskało w 2014 roku pod względem wartości marketingowej 10 mln dolarów i obecnie jest on najwartościowszym sportowcem globu - jego marka to 37 mln dolarów.