Prasa spekulowała, że po ewentualnym kupieniu klubu przez rosyjskiego miliardera Michaiła Prochorowa będzie on chciał zatrudnić znanego szkoleniowca. - On jest Rosjaninem, prawda? Myślicie, że chciałby zatrudnić u siebie Polaka? Ze mną nikt się nie kontaktował, ale myślę, że bez trudu będę w stanie powiedzieć "niet" - zapewnił Krzyzewski. Znany trener wiele razy był kuszony ofertami z NBA, ale od 1980 roku pozostaje wierny drużynie Duke, z którą trzy razy wygrał ligę NCAA, a dziewięć razy wystąpił w finale. Pod jego wodzą gwiazdy NBA zdobyły złoty medal igrzysk olimpijskich w Pekinie, a 1992 był asystentem Chucka Daly'ego, który prowadził pierwszy Dream Team. W 2001 został przyjęty w poczet członków koszykarskiej galerii sław. Krzyzewski pochodzi z Chicago i ma polskie korzenie.