Rywalizacja młodej ekipy z Oklahomy z doświadczonym zespołem z Los Angeles zapowiadała się pasjonująco. Tymczasem losy rywalizacji rozstrzygnęły się w już w pięciu spotkaniach. Do połowy trzeciej karty nie zanosiło się na porażkę Lakers. Przy stanie 73:73 gospodarze załapali jednak znakomity rytm i zaczęli systematycznie powiększać przewagę. Nie pomogły 42 punkty uzyskane przez Kobe Bryanta. W zespole gospodarzy świetnie zagrał tercet: Russell Westbrook (28 punktów), Kevin Durant (25) i James Harden (17).W zespole gości zawiódł środkowy Andrew Bynum, który zdobył 10 punktów, ale zabrał tylko 4 piłki, w tym ani jednej pod atakowana tablicą.Na wschodzie o krok od awansu do finału konferencji są za to koszykarze Boston Celtics. W poniedziałek pokonali we własnej hali Philadelphia 76'ers 101:85 i w rywalizacji do czterech zwycięstw prowadzą 3-2.O zwycięstwie "Celtów" zadecydowała bardzo dobra gra w drugiej połowie. Po pierwszej przegrywali bowiem trzema punktami. W trzeciej kwarcie świetnie spisywał się Brandon Bass. 27-letni skrzydłowy uzyskał w niej 18 pkt, a w całym meczu 27. W ekipie gości na wyróżnienie zasługuje Elton Brand - 19 pkt.- Wiemy jak ciężką batalią jest każdy mecz w fazie play off. Wiemy, że rywale nie zamierzają się po prostu poddać. Jeśli chcemy zakończyć rywalizację po szóstym spotkaniu, na ich parkiecie, będziemy musieli dać z siebie wszystko - powiedział skrzydłowy Celtics Paul Pierce.Szósty mecz zaplanowano na środę. Konferencja Wschodnia Boston Celtics - Philadelphia 76ers 101:85(stan rywalizacji play off do czterech zwycięstw: 3-2 dla Celtics) Konferencja Zachodnia Oklahoma City Thunder - Los Angeles Lakers 106:90(Thunder wygrali rywalizację play off do czterech zwycięstw: 4-1)