Siódmy mecz nie będzie potrzebny. Koszykarze Golden State Warriors po sześciu spotkaniach finałowych zapewnili sobie tytuł mistrzów NBA, pokonując 4-2 Cleveland Cavaliers w rywalizacji do czterech wygranych.
Szósty mecz odbywał się w Cleveland, ale to goście byli lepsi. Wygrali 105:97, rozwiewając złudzenia "Kawalerzystów".
Warriors zostali mistrzami NBA po raz czwarty. Zwyciężali też w latach: 1947, 1956 i 1975.
W ostatnim meczu najskuteczniejszymi zawodnikami w obu zespołach byli: Andre Iguodala i Stephen Curry z Warriors - po 25 punktów oraz LeBron James z Cavaliers - 32 punkty.
Iguodala został wybrany najbardziej wartościowym zawodnikiem finałów NBA.
Najlepsi od samego początku do samego końca - tak najkrócej można opisać sezon 2014/15 w wykonaniu drużyny z Oakland. Warriors zdominowali część zasadniczą rozgrywek kończąc ją z bilansem 67 zwycięstw i tylko 15 porażek. W fazie play off w drodze do wielkiego finału kolejno wyeliminowali: New Orleans Pelicans (4-0), Memphis Grizzlies (4-2) i Houston Rockets (4-1).
W decydującej serii przyszło im się zmierzyć z drużyną, która miała wielkie aspiracje. Latem ubiegłego roku do Cavaliers wrócił LeBron James, ściągnięto także świetnego skrzydłowego - Kevina Love'a. Oni wraz z Kyrie Irvingiem mieli stworzyć nową "Wielką Trójkę", która wywalczy dla Cleveland upragnione mistrzostwo.
"Kawalerzystom" w dużej mierze plany popsuły kontuzje. Love poważnego urazu barku doznał w pierwszej rundzie play off, a Irving w pierwszym meczu finału uszkodził rzepkę.
Poważnie osłabieni Cavaliers i tak postawili Warriors twarde warunki. Po trzech spotkaniach prowadzili nawet 2-1, a nie do zatrzymania był James, który zdobył w nich 123 pkt. Żaden inny zawodnik w historii NBA nie był tak skuteczny w trzech pierwszych meczach decydującej rywalizacji.
"Wojownicy" nie wpadli jednak w panikę. Trener Steve Kerr przed kolejną konfrontacją zdecydował się na jedną zmianę w podstawowej piątce. Australijskiego środkowego Andrew Boguta zastąpił 15 cm niższy, ale za to dynamiczniejszy i słynący ze świetnej gry w obronie Iguodala.
31-letni weteran wszystkie wcześniejsze mecze obecnego sezonu zaczynał na ławce rezerwowych. Kiedy jednak nadszedł jego czas, pokazał, że nie tylko defensywa jest jego mocną stroną. W trzech ostatnich spotkaniach zdobywał średnio 20,3 pkt.
To pierwszy przypadek, kiedy nagrodę dla MVP finałów otrzymał zawodnik, który nie wychodził na parkiet we wszystkich meczach serii w pierwszej piątce.
To właśnie szeroki, wyrównany skład zapewnił Warriors mistrzostwo. We wtorek świetne zawody rozegrał także Draymond Green. 25-letni skrzydłowy zaliczył triple-double, uzyskując 16 pkt, 11 zbiórek i 10 asyst.
- Zawsze mogłem liczyć na wszystkich moich zawodników - podkreślił Kerr po dekoracji.
Warriors bardzo dobrze zaczęli, jak się okazało, ostatnie spotkanie sezonu. Po pierwszej kwarcie prowadzili różnicą 13 pkt. Jednak w drugiej części gry gospodarze zniwelowali stratę. Na początku trzeciej wygrywali nawet 47:45, ale na więcej tego dnia nie było już ich stać.
"Wojownicy" niespełna dziewięć minut później prowadzili 15 punktami. W tym sezonie tak dużej przewagi nigdy nie zmarnowali. Wyczerpani Cavaliers próbowali jeszcze walczyć. Na początku ostatniej odsłony doprowadzili do stanu 68:75. Wtedy goście odpalili swoją najgroźniejszą broń - rzuty za trzy punkty. W niespełna cztery minuty trafili zza łuku pięciokrotnie. Zryw "Kawalerzystów" w końcówce, choć zmniejszył stratę do czterech "oczek", na nic się już nie zdał.
Na wielkie uznanie zasługuje szkoleniowiec Warriors. Niespełna 50-letni Kerr to pięciokrotny mistrz NBA. Tytuły zdobywał jako zawodnik Chicago Bulls i San Antonio Spurs. Później był ekspertem jednej z amerykańskich stacji telewizyjnych, a także generalnym menedżerem Phoenix Suns.
Trenerem "Wojowników" został latem ubiegłego roku. To był jego debiut w tej roli. Jest dopiero siódmym szkoleniowcem w historii NBA, który w swoim pierwszym roku pracy sięgnął po mistrzostwo. Poprzednim był Pat Riley w 1982 roku.
- Miałem zaszczyt grać pod wodzą wybitnych szkoleniowców. Starałem się, jak najwięcej od nich nauczyć - przyznał Kerr.
Golden State Warriors - Cleveland Cavaliers 108:100 (po dogrywce)
Golden State Warriors - Cleveland Cavaliers 93:95 (po dogrywce)
Cleveland Cavaliers - Golden State Warriors 96:91
Cleveland Cavaliers - Golden State Warriors 82:103
Golden State Warriors - Cleveland Cavaliers 104:91
Cleveland Cavaliers - Golden State Warriors 97:105
1946-47 - Philadelphia Warriors - Chicago Stags 4-1
1947-48 - Baltimore Bullets - Philadelphia Warriors 4-2
1948-49 - Minneapolis Lakers - Washington Capitols 4-2
1949-50 - Minneapolis Lakers - Syracuse Nationals 4-2
1950-51 - Rochester Royals - New York Knicks 4-3
1951-52 - Minneapolis Lakers - New York Knicks 4-3
1952-53 - Minneapolis Lakers - New York Knicks 4-1
1953-54 - Minneapolis Lakers - Syracuse Nationals 4-3
1954-55 - Syracuse Nationals - Fort Wayne Pistons 4-3
1955-56 - Philadelphia Warriors - Fort Wayne Pistons 4-1
1956-57 - Boston Celtics - St. Louis Hawks 4-3
1957-58 - St. Louis Hawks - Boston Celtics 4-2
1958-59 - Boston Celtics - Minneapolis Lakers 4-0
1959-60 - Boston Celtics - St. Louis Hawks 4-3
1960-61 - Boston Celtics - St. Louis Hawks 4-1
1961-62 - Boston Celtics - Los Angeles Lakers 4-3
1962-63 - Boston Celtics - Los Angeles Lakers 4-2
1963-64 - Boston Celtics - San Francisco Warriors 4-1
1964-65 - Boston Celtics - Los Angeles Lakers 4-1
1965-66 - Boston Celtics - Los Angeles Lakers 4-3
1966-67 - Philadelphia 76ers - San Francisco Warriors 4-2
1967-68 - Boston Celtics - Los Angeles Lakers 4-2
1968-69 - Boston Celtics - Los Angeles Lakers 4-3
1969-70 - New York Knicks - Los Angeles Lakers 4-3
1970-71 - Milwaukee Bucks - Baltimore Bullets 4-0
1971-72 - Los Angeles Lakers - New York Knicks 4-1
1972-73 - New York Knicks - Los Angeles Lakers 4-1
1973-74 - Boston Celtics - Milwaukee Bucks 4-3
1974-75 - Golden State Warriors - Washington Bullets 4-0
1975-76 - Boston Celtics - Phoenix Suns 4-2
1976-77 - Portland Trail Blazers - Philadelphia 76ers 4-2
1977-78 - Washington Bullets - Seattle SuperSonics 4-3
1978-79 - Seattle SuperSonics - Washington Bullets 4-1
1979-80 - Los Angeles Lakers - Philadelphia 76ers 4-2
1980-81 - Boston Celtics - Houston Rockets 4-2
1981-82 - Los Angeles Lakers - Philadelphia 76ers 4-2
1982-83 - Philadelphia 76ers - Los Angeles Lakers 4-0
1983-84 - Boston Celtics - Los Angeles Lakers 4-3
1984-85 - Los Angeles Lakers - Boston Celtics 4-2
1985-86 - Boston Celtics - Houston Rockets 4-2
1986-87 - Los Angeles Lakers - Boston Celtics 4-2
1987-88 - Los Angeles Lakers - Detroit Pistons 4-3
1988-89 - Detroit Pistons - Los Angeles Lakers 4-0
1989-90 - Detroit Pistons - Portland Trail Blazers 4-1
1990-91 - Chicago Bulls - Los Angeles Lakers 4-1
1991-92 - Chicago Bulls - Portland Trail Blazers 4-2
1992-93 - Chicago Bulls - Phoenix Suns 4-2
1993-94 - Houston Rockets - New York Knicks 4-3
1994-95 - Houston Rockets - Orlando Magic 4-0
1995-96 - Chicago Bulls - Seattle SuperSonics 4-2
1996-97 - Chicago Bulls - Utah Jazz 4-2
1997-98 - Chicago Bulls - Utah Jazz 4-2
1998-99 - San Antonio Spurs - New York Knicks 4-1
1999-2000 - Los Angeles Lakers - Indiana Pacers 4-2
2000-01 - Los Angeles Lakers - Philadelphia 76ers 4-1
2001-02 - Los Angeles Lakers - New Jersey Nets 4-0
2002-03 - San Antonio Spurs - New Jersey Nets 4-2
2003-04 - Detroit Pistons - Los Angeles Lakers 4-1
2004-05 - San Antonio Spurs - Detroit Pistons 4-3
2005-06 - Miami Heat - Dallas Mavericks 4-2
2006-07 - San Antonio Spurs - Cleveland Cavaliers 4-0
2007-08 - Boston Celtics - LA Lakers 4-3
2008-09 - LA Lakers - Orlando Magic 4-1
2009-10 - LA Lakers - Boston Celtics 4-3
2010-11 - Dallas Mavericks - Miami Heat 4-2
2011-12 - Miami Heat - Oklahoma City Thunder 4-1
2012-13 - Miami Heat - San Antonio Spurs 4-3
2013-14 - San Antonio Spurs - Miami Heat 4-1
2014-15 - Golden State Warriors - Cleveland Cavaliers 4-2