Pozytywny występ Sochana, kolejny efektowny wsad Sochan znów zaliczył porządny występ pod kątem statystyk - zdobył 14 punktów, zanotował 6 zbiórek, a także 2 przechwyty i po jednym bloku i asyście. To nie przełożyło się jednak w pełni na postawę całego zespołu, który na prowadzeniu był tylko po pierwszej kwarcie. W pozostałych trzech lepsze okazywały się "Rakiety" i to one wygrały spotkanie toczące się na samym dole Konferencji Zachodniej. Polak po raz kolejny dał się zapamiętać publice dzięki efektownej akcji. Tym razem pokazał dobrą zwrotność, sprawnie gubiąc starającego się go kryć obrońcę, a całą akcję zakończył ładnym wsadem. - Sochan niszczyciel! - opisał całą akcję profil Spurs na twitterze. Jeremy Sochan z emocji roztargał swoją koszulkę W drugiej kwarcie Sochan wyróżnił się także czymś innym poza umiejętnościami stricte koszykarskimi. Po jednej z nieudanych akcji swojego zespołu ze złości złapał mocno za swoją koszulkę i zrobił z na tyle dużą siłą, że niemal rozerwał ją w pół. Kolejny mecz między Spurs a Rockets już w nocy z niedzieli na poniedziałek czasu polskiego. Oba zespoły z Teksasu okupuja dwa ostatnie miejsca w tabeli Konferencji Zachodniej. "Ostrogi" mają minimalnie lepszy bilans, bo w tym sezonie wygrały dwa mecze więcej niż drużyna z Houston, chociaż ta ma jedno spotkanie rozegrane mniej. W tabeli Zachodu prowadzi Denver Nuggets, na wschodzie liderami są Milwaukee Bucks.