Karami finansowymi za krytykowanie arbitrów zostali ostatnio ukarani trenerzy Phil Jackson z Los Angeles Lakers i Stan Van Gundy z Orlando Magic oraz dwaj koszykarze. - W zasadzie już 20 lat temu powinien zawiesić Phila [Jacksona - PAP] i Pata Rileya za to, że rozgrywali wszystkie mecze w mediach. Wszędzie słyszę narzekanie na arbitrów. Mam już tego dość i nie będę używał miłych słów - powiedział Stern. Komisarz NBA dał jasno do zrozumienia, że nie będzie pobłażania dla trenerów i koszykarzy. - Będą kary i to nie tylko finansowe. Wszyscy muszą zdać sobie sprawę, że mogą zostać ukarani dyskwalifikacją - na jeden mecz, dwa, a może i na cały tydzień. To jasne, że w play off są wielkie emocje, ale to nie znaczy, że można ciągle krytykować sędziów.