Trwający dwie godziny zabieg u zawodnika Los Angeles Lakers przeprowadzili w klinice ortopedycznej Kerlan Jobe Steve Lombardo i Neal Elattrache. - Spodziewam się, że Kobe wróci w pełni sił i - jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli - będzie gotowy na rozpoczęcie nowego sezonu - podkreślił cytowany na oficjalnej stronie Los Angeles Lakers Elattrache. Klub z "Miasta Aniołów" zaznaczył wyraźnie, że 36-letnia gwiazda NBA nie zamierza na razie kończyć kariery i jesienią rozpocznie 20. w karierze sezon ligowy. - W moim odczuciu, wróci w przyszłym sezonie. Chyba, że sam powie mi coś innego - zaznaczył trener "Jeziorowców" Byron Scott Urazu barku Bryant doznał w ubiegłą środę, podczas wyjazdowego spotkania z New Orleans Pelicans, przegranego przez jego drużynę 80:96. Jak się okazało po badaniach, doszło do zerwania jednego ze ścięgien. Bryant do momentu kontuzji miał bardzo dobry sezon - średnio w meczu zdobywał 22,3 pkt, miał 5,7 zbiórek i 5,6 asyst. Zabraknie go nie tylko w spotkaniach ligowych, ale również podczas Meczu Gwiazd Wschód - Zachód, do którego został wybrany - po raz 17. w karierze - przez kibiców do pierwszej piątki drużyny Konferencji Zachodniej. Pięciokrotny mistrz NBA 8 grudnia 2013 roku wrócił do gry - po ośmiu miesiącach rehabilitacji - po zerwaniu ścięgna Achillesa. Już dziewięć dni później doznał urazu kolana, który zmusił go do pauzowania do końca minionego sezonu.