Trzeci zawodnik na liście wszech czasów w klasyfikacji strzelców NBA zakończy karierę po sezonie 2015/16. Powodem są liczne kontuzje, które nie omijają go w ostatnim czasie. Ogłosił decyzję 30 listopada. O rezygnacji ze starań o miejsce w reprezentacji poinformował wcześniej generalnego menedżera kadry USA Jerry'ego Colangelo i trenera Mike'a Krzyżewskiego. "Od kiedy powiedziałem o zakończeniu kariery publicznie, patrzę na wiele spraw i innych ludzi z innego punktu widzenia. Młodsi zawodnicy to przyszłość drużyny olimpijskiej. Zasługują na miejsce w składzie i na to, by ich oglądać na igrzyskach i kibicować im. Swoje momenty chwały już miałem" - powiedział 37-letni koszykarz przyznając, że głowa i serce chcą jechać do Rio, ale ciało nie podejmie tego wyzwania. Dwukrotny mistrz olimpijski (Pekin 2008) i Londyn (2012), kilka miesięcy wcześniej przed decyzją o zakończeniu kariery po 20 sezonach w NBA, mówił że jego marzeniem jest udział w IO 2016 w Rio de Janeiro i trzecie złoto. W reprezentacji ma perfekcyjny bilans - 36 gier międzynarodowych i komplet zwycięstw. Jego pożegnalnym spotkaniem będzie najprawdopodobniej mecz z Utah Jazz, który odbędzie się... 13 kwietnia w Staples Center w Los Angeles. Będzie to ostatni pojedynek sezonu regularnego Lakers. Bryant, który zdobył pięć tytułów mistrza NBA (2000, 2001, 2002, 2009, 2010) jest jedną z legend NBA. 17 razy był wybierany do Meczu Gwiazd Wschód - Zachód i wystąpił w 14 takich spotkaniach (trzy razy plany pokrzyżowały mu kontuzje). Cztery razy uznano go za najlepszego koszykarza tego meczu (2002, 2007, 2009, 2011). 11-krotnie znalazł się w pierwszej piątce sezonu, a dwa razy był uznawany MVP finałów (2009 i 2010). Do ligi NBA trafił w drafcie w 1996 roku, wybrany z 13. numerem przez Charlotte Hornets i oddany do Lakers za Serba Vlade Divaca.