Polski środkowy oddał jeden, niecelny rzut z gry. Ponadto zapisał na koncie dwie straty, zbiórkę i asystę. Orlando wygrało tylko pierwszą kwartę, w pozostałych lepsi byli gospodarze. Najskuteczniejszymi zawodnikami drużyny z Portland byli Andre Miller 22 pkt i Wesley Matthews 20 pkt. W ekipie Magic wyróżnił się Dwight Howard - 39 pkt (najlepszy wynik w sezonie) i 15 zbiórek. Znacznie słabiej spisali się inni gracze przyjezdnego zespołu. Mimo kolejnej porażki, koszykarze Magic (bilans gier 15-7) utrzymali drugie miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej, za Boston Celtics (18-4). Trzecie jest Miami Heat (15-8). Efektowna akcja Rajona Rondo i Kevina Garnetta na 1,4 sekundy przed końcem spotkania dała Boston Celtics wyjazdowe zwycięstwo 102:101 nad Philadelphia 76ers. Ten drugi oprócz zdobycia decydujących punktów chwilę później popisał się przechwytem. 76ers to jedna z najsłabszych drużyn obecnego sezonu (bilans 7-15), ale liderowi Konferencji Wschodniej postawiła zaciekły opór. W zespole gospodarzy aż siedmiu koszykarzy zakończyło mecz z dwucyfrowym dorobkiem punktowym. Najwięcej - 19 - zdobył Jodie Meeks. Wśród "Celtów" najskuteczniejszy był Ray Allen - 23 pkt. Wyniki czwartkowych spotkań ligi NBA: Portland Trail Blazers - Orlando Magic 97:83 Philadelphia 76ers - Boston Celtics 101:102 Dallas Mavericks - New Jersey Nets 102:89