To bez wątpienia jedne z najciekawszych transferów tego sezonu. Durant zagra w ekipie finalisty NBA i możliwe, że z nim Golden State Warriors stworzą jedną z najsilniejszych drużyn w historii. Do tej pory koszykarz występował w Oklahoma City. "Boli mnie świadomość, że tym wyborem zawiodę wiele osób, ale wierzę, że robię to, co jest najbardziej słuszne na tym etapie mojego życia i sportowej kariery" - napisał na swojej stronie Kevin Durant. Do transferu koszykarza odniósł się na Twitterze Marcin Gortat, który nie ukrywał zdumienia tą sytuacją. "To szaleństwo!!! Kevin Durant w Golden State Warriors? Będą zdobywać 200 punktów na mecz" Durant czterokrotnie był wskazywany do Meczu Gwiazd. Cztery razy wybierano go także najlepszym strzelcem NBA. Tylko raz w karierze udało mu się występować w finałach NBA (2011/2012). O transfer koszykarza starały się m.in. Los Angeles Clippers, Boston Celtic czy San Antonio Spurs. Przedstawiciele Oklahoma City również chcieli zatrzymać go u siebie, ale 27-latek zdecydował się na nowy etap w Golden State Warriors. Z nową drużyna ma podpisać kontrakt 7 lipca.